Poziom biedy w Polsce. Nie jest dobrze
Polski Komitet Europejskiej Sieci Przeciwdziałania Ubóstwu EAPN Polska opublikował raport „Poverty Watch”- który dotyczy poziomu biedy w Polsce.
Na pierwszy rzut oka jest dobrze. Jest jednak duży problem
Co prawda raport wskazuje spadek ubóstwa z 5,2 proc. w 2020 roku do 4,2 procent w 2021 roku. W zeszłym roku w skrajnym ubóstwie żyło 1,6 mln Polaków. Dużym plusem z całą pewnością jest spadek liczby dzieci żyjących w ubóstwie.
I na tym koniec pozytywów – chociaż ta liczba i tak nie wydaje się mała, ma znacznie się zwiększyć.
Co dalej?
„Polska dość łagodnie przeszła pandemię pod względem wyników gospodarczych, np. nastąpił niewielki wzrost bezrobocia i spadek zatrudnienia” – ocenił EAPN.
Jednak w wyniku inflacji, która pojawiła się już w połowie 2021r. i obecnie panującej wojnie na Ukrainie sytuacja uległa pogorszeniu.
„Inflacja była wyższa niż wzrost płacy przeciętnej” – czytamy w raporcie.
Kryzys na rynku również przyczyni się do pogarszających się perspektyw. Owy kryzys gospodarczy przyczyni się do wzrostu bezrobocia i zwiększenia poziomu ubóstwa. Statystyki wskazują, że możemy w tym aspekcie wrócić do 2015 roku.
„W przypadku seniorów sporym zaskoczeniem była dla nas analiza statystyk dotyczących korzystania z pomocy żywnościowej. Udział tej grupy wśród korzystających w kilka lat wrósł prawie trzykrotnie” – informuje dr hab. Ryszard Szarfenberg, przewodniczący EAPN Polska.
Wykluczenie społeczne
Istotne dane, które można wyczytać z raportu dotyczą także wykluczenia społecznego. Jak się okazuje, nadal ponad 40 proc. osób w polskich rodzinach doświadcza tego zjawiska.
Dane wskazują, że w 2021r. aż 40,7 proc. osób pozostawało wykluczonych społecznie, to nieco mniej niż w 2020 r. – 41,4 proc.
mps