Poziom płac i cen w UE. Jak Polska prezentuje się na tle innych krajów?
Złoty wykazuje stałą tendencję spadkową, przez to także coraz bardziej rośnie różnica w stosunku do kursu euro, dolara czy franka szwajcarskiego. Dalsze prognozy nie są optymistyczne.
Wynagrodzenia w UE
Według wyliczeń serwisu „Rzeczpospolita” płacowo, coraz bardziej oddalamy się od zachodu, do którego i tak było nam daleko. Za nami takie kraje jak Estonia, Chorwacja, Węgry, Rumunia, i Bułgaria (332 euro). Z kolei najwięcej, z minimalną krajową można zarobić w Luksemburgu (2257 euro), Irlandii (1775 euro) i Holandii (1725 euro).
Jak wyliczają ekonomiści, co do zasady, wynagrodzenie w Polsce rośnie szybciej niż w innych krajach europejskich, jednak słabnąca złotówka powoduje, że różnica ta jest jeszcze mniej odczuwalna.
Minimalna krajowa w Polsce od stycznia 2022r. wynosi 2363,56 zł netto. Z kolei w Niemczech minimalne wynagrodzenie ma zostać podniesione do niemal 2 000 euro, co przy obecnym kursie daje około 9560 zł.
Ceny coraz bardziej przerażają
Co jeszcze bardziej zatrważające ceny produktów, szczególnie tych spożywczych są do siebie bardzo zbliżone, a w niektórych przypadkach drożej jest w Polsce, niż w Niemczech.
To z kolei jest wynikiem inflacji, która w Polsce rośnie z miesiąca na miesiąc i obecnie (za miesiąc czerwiec) wynosi 15,5 %, to wzrost o 1,5 % w stosunku do poprzedniego miesiąca. Natomiast w Niemczech inflacja zmalała w stosunku do maja i obecnie wynosi 8,2%.
Na uwagę zasługują także ceny nieruchomości. Dania została ostatnio uznana za kraj, w którym najwięcej zapłacimy za dom czy mieszkanie, w całej Unii Europejskiej. Przeglądając oferty na duńskich stronach, za niektóre domy w bardzo dobrym stanie zapłacimy powyżej 1 200 00 zł. Sprawdzając ceny nieruchomości w Katowicach, czy Tychach również spotykamy się z takimi lub wyższymi cenami, które są w tym roku rekordowo wysokie.
Skarżyńska