Prezydent Jaworzna dorabia w elektrowni, żeby mieć wyższą emeryturę
Paweł Silbert, który rządzi Jaworznem od 2002 roku rozpoczął pracę w jaworznickiej elektrowni. W taki sposób chce zdobyć uprawnienia do podwyższonej emerytury za wieloletnią pracę w warunkach szczególnych!
Wybory w Jaworznie Paweł Silbert wygrał w 2002 roku – wtedy jeszcze pracował w Elektrowni Jaworzno III jako mazutowy. Po objęciu sterów miasta przeszedł na bezpłatny urlop. Teraz, żeby uzyskać podwyższoną emeryturę na miesiąc wraca do pracy w elektrowni, tym razem Jaworzno II.
– Już w grudniu czeka mnie spore, osobiste wyzwanie. Przed końcem roku muszę przerwać urlop bezpłatny i na miesiąc wrócić do pracy w elektrowni. To pozwoli mi uzyskać uprawnienia do podwyższonej emerytury za wieloletnią pracę w warunkach szczególnych. Od stycznia 2022 roku już nie mógłbym z tego uprawnienia skorzystać, ponieważ w życie wchodzi ustawa, która blokuje taką możliwość. To bardzo ważne dla moich przyszłych finansów osobistych. Nie chcę stracić pieniędzy i skorzystam z takiej możliwości. Żeby nie było kolizji czasowych, wykorzystam w tym celu część zaległego urlopu i pogodzę obowiązki pracownicze w urzędzie i elektrowni. Warunkiem możliwości uzyskania takich uprawnień emerytalnych jest choćby śladowa praca w warunkach szczególnych po roku 2008, tymczasem z racji pełnionego urzędu jestem na urlopie bezpłatnym od końca 2002 roku – powiedział w wywiadzie dla Jaworzno.pl prezydent Silbert.
Decyzja prezydenta spotkała się z wieloma głosami krytyki. Tej nie szczędzi choćby Maciej Bochenek – radny opozycji w jaworznickiej radzie.
– Uprawnienia należą się tym, którzy swoją karierę zawodową związali z określonym stanowiskiem pracy. Stanowisko prezydenta od samego początku tych uprawnień nie dawało. Wrócić na miesiąc, by skorzystać z uprawnienia, które należą się tym, którzy tam pracują w warunkach szczególnych? Jest dla mnie niemoralne i nieetyczne. Wstyd, panie prezydencie – cytuje radnego portal Jaw.pl.
Są też jednak pochlebne opinie – wielu mieszkańców popiera decyzję prezydenta, argumentując, że każdy z nas skorzystałby z takiej możliwości.
Jak informuje Fakt.pl obecnie Paweł Silbert wykonuje zadania obchodowego bloku. Ma kontrolować i nadzorować pracę nad urządzeniami wytwórczymi.
Co ciekawe, prezydent Jaworzna właśnie otrzymał sporą podwyżkę wynagrodzenia za kierowanie miastem. Podczas ostatniej sesji Rady Miejskiej radni zadecydowali, że jego wynagrodzenie nie będzie już na poziomie ok. 11 tys. zł, a ok. 20 tys. zł.
Paweł Jędrusik
Wariant Omikron w Polsce? Sanepid przedstawił wyniki badań
Koronawirus szaleje, kopalnie zamykają jedna po drugiej. Bardzo smutna Barbórka 2021 na Śląsku
Jeden z najpiękniejszych jarmarków świątecznych w Polsce. Rozpoczyna się Jarmark na Nikiszu