Prezydent Rudy Śląskiej bez absolutorium. To przedwyborcze manewry radnych?
Nie pomogła ani pozytywna opinia Regionalnej Izby Obrachunkowej, ani wysokie wskaźniki wykonania budżetu. Prezydent Rudy Śląskiej – Grażyna Dziedzic nie dostała absolutorium. Władze miasta zachowaniem radnych nie był zaskoczone.
-Mówiąc szczerze spodziewaliśmy się takiego zachowania, tak jak pani sama powiedziała to nie pierwszy raz. Ostatnie lata pokazują, że Ruda Śląska się rozwija, budżet miasta rośnie, inwestycje w mieście rosną, a mimo to radni mają zastrzeżenia do naszej pracy. A ponieważ są to tylko i wyłącznie radni z klubów PO i PiS no to wnioski same się nasuwają – mówi Krzysztof Mejer, zastępca prezydenta Rudy Śląskiej.
Do uzyskania absolutorium Grażyna Dziedzic potrzebowała minimum 13 głosów. Po myśli prezydent zagłosowało jednak tylko 12 radnych. 10 wstrzymało się od głosu. Byli to radni PiS-u oraz większość obecnych na sesji radnych Platformy Obywatelskiej. Chociaż dwie partie dzieli przepaść, to swoją decyzje radni obu ugrupowań tłumaczą podobnie. -To nie było przeciw, to było wstrzymanie, bo jest wiele rzeczy, które budzą niepokój, niezadowolenie. Brak partnerskiego traktowania radnych – przede wszystkim tych opozycyjnych, bo oni wnoszą generalnie nowe myśli. Nie koalicjanci. Koalicjanci są cicho, są zadowoleni że ich córka pracuje, że on dostał robotę i nie wiem co jeszcze. Natomiast dla pani Prezydent źródłem inspiracji jest opozycja i to jest zupełnie niewykorzystywane – stąd wstrzymanie – wyjaśnia Andrzej Stania, radny RM Ruda Śląska, PO.
Ja myślę, że my w praktyce wykazaliśmy się wielokrotnie tym, że tutaj nie chodzi o jakąś wielkomiejską politykę, tylko o zwykłe, konstruktywne podejście do przyszłości miasta. Ja jestem rudzianinem, mnie na tym mieście zależy i naprawdę to nie jest żadna polityka. To jest po prostu kwestia tego, że nie zgadzam się ze sposobem sprawowania rządów przez panią prezydent – mówi Marek Wesoły, radny RM Ruda Śląska PiS.
W praktyce nieudzielenie absolutorium niczego złego dla prezydent nie oznacza. Przypomnijmy, że w tej kadencji Grażyna Dziedzic nie otrzymała absolutorium ani razu.
(Sandra Hajduk)