Problemy psychiczne. Na co zwracać uwagę?
Odpowiednia ilość snu, ruch, odpoczynek, pomagają zachować równowagę nie zawsze jednak wystarczą byśmy byli zdrowi, zwłaszcza mogli tym zbilansować np. stres jaki mamy w pracy czy codziennym życiu. Dynamiczne tempo, brak czasu dla siebie i innych, sprzyjają pojawieniu się zaburzeń w strefie emocjonalnej. Szczególnie o tym powinniśmy mówić podczas Światowego Dnia Zdrowia Psychicznego. A o tym, co powinno wzbudzić niepokój i zapalić czerwone światło sygnalizując pierwsze problemy, a także o skutkach nieleczonej choroby Fatima Orlińska rozmawiała dziś ze specjalistami.
Tylko tego roku, od stycznia do końca sierpnia licząc, w województwie śląskim średnio sześć osób dziennie podjęło próbą samobójczą. Dane, o których w Światowym Dniu Zdrowia Psychicznego mówi policja są zatrważająca, a co warto podkreślić, dotyczą wyłącznie odnotowanych przypadków.
– W 2024 roku do końca sierpnia odnotowaliśmy na terenie naszego województwa śląskiego 1600 różnego rodzaju samobójstw, w których niestety 360 osób odebrało sobie życie. W tej liczbie znajduje się pięć osób, które były nieletnie. My tylko bazujemy na tych przypadkach, w których bierzemy udział, wyjaśniamy te sprawy z różnych przyczyn i te 1600 przypadków analizujemy. Czy aby nikt nie przyczynił się do tego, że osoby te podjęły taką, a nie inną decyzję – mówi asp. sztab. Adam Jachimczak, zespół prasowy KWP w Katowicach
Rosnąca liczba samobójstw jest często konsekwencją nieleczonych, często nawet niezdiagnozowanych chorób natury psychicznej. To nie tylko depresje, ale też schizofrenia, zaburzenia nerwicowe czy lękowe czy fobie. Te z kolei mogą wynikać z nadużywania środków odurzających, substancji uspokajających, a nawet przewlekłego stresu. Dlatego hasłem tegorocznego Dnia Zdrowia Psychicznego jest „Zdrowie psychiczne w pracy”.
– W momencie, kiedy zauważamy, że w pracy dzieje się coś niedobrego w nas, to są takie sygnały przeciążenia układu nerwowego. W pierwszej kolejności nie będziemy jeszcze w stanie skojarzyć tego, co się z nami dzieje, z pracą jako taką. Te objawy będą niespecyficzne, możemy mieć bóle głowy, możemy mieć trudności z zasypianiem, możemy czuć jakieś kołatanie serca, czuć lęk nie wiadomo przed czym nawet. I potem on będzie, jak pomyślimy o pracy, narastał. Zauważymy, że w tej pracy czujemy się coraz gorzej, że zniknęła z niej radość. Konia z rzędem temu, kto na samym początku połączy doznawane objawy przeciążenia, depresji lub nerwicy ze stresem w pracy. Ale pierwsze właśnie takie objawy będą – mówi Wojciech Sołtys, dyrektor Centrum Zdrowia Psychicznego w Bytomiu.
Problemy psychiczne dotykają coraz młodsza grupę wiekową
I jak się okazuje, problemy te dotykają coraz młodszą grupę wiekową. W dziennym oddziale psychiatrycznym bytomskiej „czwórki” przebywa obecnie 25 pacjentów i jak mówią terapeuci, to właśnie osoby młode, po 20-tym roku życia dominują na przestrzeni ostatnich lat. Może to wynikać z faktu, że żyją coraz szybciej, są mniej odporni na stres, co bywa ściśle związane z wykonywaniem pracy zawodowej. Terapia w takim oddziale trwa dwanaście tygodni, a jednym z jej elementów jest na przykład rękodzieło.
– Przede wszystkim terapia zajęciowa jest po to, żeby również zaobserwować pacjenta, jak funkcjonuje w grupie, w społeczeństwie, jak sobie radzi z różnymi rzeczami i pierwsze co zawsze jest śmieszne, jak ktoś przychodzi pierwszy raz na oddział mówiąc „ja nie będę robił, ja umiem takich rzeczy”. Natomiast w efekcie tych wszystkich działań tutaj terapeutycznych z psychologiem, z lekarzem, z nami – bo jest dwóch terapeutów zajęciowych – pacjenci coś zaczynają. Powoli, widzą, że inni robią, no więc może ja też spróbuję. Uczulamy też pacjenta, że my nie oceniamy ich prac tylko bardziej chodzi o to, żeby się czegoś nowego nauczyli, żeby spróbowali sobie zająć czas – mówi Justyna Gajek, terapeutka zajęciowa.
Według danych z ZUS w 2023 roku wartość nieobecności w pracy w związku problemami natury psychicznej wyniosła ponad 26 mln złotych. To o blisko 10% więcej niż rok wcześniej. Według raportu Agencji Streetcom, Blisko 6 na 10 respondentów ma wrażenie, że wokół jest coraz więcej ludzi z problemami zdrowia psychicznego, a ich największych źródłem jest praca.
Autor: Fatima Orlińska