Prof.Aleksander Sieroń doktorem Honoris Causa Politechniki Śląskiej [ZDJĘCIA, WIDEO]
Profesor Aleksander Sieroń otrzymał tytuł doktora Honoris Causa Politechniki Śląskiej. Gliwicka uczelnia doceniła w ten sposób jego ogromny wkład w rozwój zastosowań techniki w medycynie.
Profesor jest wybitnym ekspertem m.in. w dziedzinie chorób wewnętrznych, kardiologii, i angiologii. -Jak mieliśmy wiek XIX, to wtedy leczyliśmy fitoterapią czyli ziołami. W wieku XX wygrały biochemiczne leki, które są konfekcjonowane i robione pod postacią tabletek, drażetek i innych rzeczy. Okazało się, że w tej chwili prawie 80% bakterii jest opornych na antybiotyki, a leczenie które było do tej pory pierwszoplanowym leczeniem, które było leczeniem przy pomocy leków wygenerowanych albo uzyskanych stało się jakby nieskuteczne. W związku z tym poszukiwania XXI wieku to poszukiwania metod fizycznych w medycynie – mówi prof. zw. dr hab. n. med. dr h.c Aleksander Sieroń.
Z wnioskiem o nadanie tytułu wystąpiła Rada Wydziału Elektrycznego Politechniki Śląskiej, na którym profesor Sieroń studiował, a aktualnie pracuje w jego ramach nad wieloma projektami naukowo – badawczymi. Jeden z nich ma na celu odpowiedź na pytanie czy używanie telefonu komórkowego ma znaczny wpływ na nasze zdrowie. -Ludzie się boją, że przy długich rozmowach po iluś latach może się nagle coś pojawić w mózgu czy w ogóle w jakimś innym organie ludzkim. I my właśnie takie rzeczy badaliśmy. Robiliśmy te badania na szczurach, mamy bardzo ciekawe wyniki – mówi prof. dr hab. inż. Paweł Sowa, dziekan Wydziały Elektrycznego Politechniki Śląskiej.
Wkrótce rozpoczną się badania na ludzkich komórkach. Powstanie także specjalna aparatura. Przygotowania są na etapie pozyskiwania środków finansowych. (Martyna Mikołajczyk)