KategorieKrajSilesia Flesz najnowsze informacje
Konfederacja: Nie będzie koalicji z PiS
Partia chce uprościć system podatkowy
Konfederacja w Katowicach: Znamy liderów list wyborczych na wybory 2023. Co obiecuje wyborcom partia?
Partia Konfederacja w Katowicach, w skład w której wchodzą członkowie kilku mniejszych ugrupowań, przedstawiła 13 lipca lipca swoją „pierwszą trójkę” na wybory. Z numerem 1. na liście znalazł się lider śląskiej Konfederacji – Grzegorz Płaczek. O mandaty poselskie z okręgu katowickiego w najbliższych wyborach parlamentarnych powalczą również bezpartyjna Anna Mandrela, prezes Okręgu Śląskiego Ruchu Narodowego Tomasz Dorosz oraz Tomasz Brzezina, przedstawiciel partii Nowa Nadzieja.
Konfederacja w Katowicach: uproszczenie systemu podatkowego
Ugrupowanie stawia na przedsiębiorców. Jak mówią ich przedstawiciele, najchętniej całkowicie zlikwidowaliby podatki, jednak tego zrobić się nie da. Dlatego deklarują uproszczenie systemu podatkowego.
– To jest nasze najważniejsze zadanie na tę kadencję. Bo rozumiemy, że nie możemy ich obniżyć, choć bardzo byśmy chcieli. Ale państwo ma dużo wydatków, dlatego tego się nie da zrobić. Możemy te podatki uprościć, zastąpić bardziej szkodliwe mniej szkodliwymi i doprowadzić do sytuacji, że płacenie podatków będzie uciążliwością, ale nie aż taką jaką jest teraz. Kiedy już przejdziemy etap upraszczania, potem możemy zająć się częścią wydatkową czyli zmniejszyć wydatki państwa. A jak już zmniejszymy wydatki, to możemy zmniejszyć przychody, co będzie oznaczało obniżkę podatków dla wszystkich. To jest nasz cel długofalowy, na teraz mamy uproszczenie do maksimum, żeby to było naprawdę proste – mówi Tomasz Brzezina, partia Nowa Nadzieja, „dwójka” Konfederacji katowickiej na liście na wybory 2023.
Obiecują wyższe emerytury
Konfederacja w swoim programie ma propozycje dla seniorów – którym ich zdaniem państwo powinno zapewnić wyższe emerytury, jak i dla młodego pokolenia.
– Bardzo się cieszę, że są w naszym gronie osoby, które docierają do młodych. Ja również staram się być w tym gronie. Młodzi to jest przyszłość i to jest ta grupa, która często ma nosy w komórkach. Bardzo chcielibyśmy wyrwać ich z tych komórek. Zbudować w nich poczucie patriotyzmu i uświadomić im, że oni za lat dwadzieścia czy pięćdziesiąt będą budować Polskę. Jednak chcemy docierać do wszystkich, którzy od 1989 roku – a zwłaszcza w ostatnich ośmiu czy dziesięciu latach rządów Prawa i Sprawiedliwości – doszli do wniosku, że obecnie panująca władza nie reprezentuje ich wartości. Jestem absolutnym przeciwnikiem kumoterstwa, nepotyzmu, zatrudniania swoich w spółkach Skarbu Państwa. I to jest coś z czym idziemy do wyborów – mówi Grzegorz Płaczek, lider śląskiej Konfederacji.
Dobrowolny ZUS i aktywność zawodowa kobiet
Z trzeciej pozycji na liście wyborczej katowickiego okręgu Konfederacji startowała będzie dr Anna Mandrela. Walcząca o mandat poselski kandydatka mówi o tym, czego mogą po wyborach spodziewać się polskie kobiety. Partii chodzi przede wszystkim o to, by kobiety na równi z mężczyznami miały dostęp do pracy zarobkowej i nie były dyskryminowane przepisami gdy na przykład prowadząc własną działalność zajdą w ciążę. Nie popiera jednak urlopu menstruacyjnego.
– To sprawi, że kobiety zostaną z rynku pracy wykluczone. Gdy pracodawca będzie mieć do wyboru zatrudnić mężczyznę, który takiego urlopu nie będzie brał, a kobietę, to wybierze mężczyznę. To co by było najlepsze dla kobiet w sytuacji, w której chcą zarówno pracować zawodowo, jak i mieć dzieci, to ułatwienie kobietom prowadzenia działalności gospodarczej. Czyli na przykład dobrowolny ZUS. Wiele kobiet nie może działalności gospodarczej rozpocząć, ponieważ zarobi dokładnie tyle, ile będzie musiała wydać na opłacenie składki zdrowotnej i ubezpieczeniowej. Jest teraz też taki przepis, że jeżeli kobieta prowadzi swoją działalność gospodarczą, a jest na urlopie wychowawczym, to na czas tego urlopu musi działalność zawiesić – mówi dr Anna Mandrela, bezpartyjna „trójka” Konfederacji.
Co zdaniem dr Mandreli powinno ulec zmianie. Kobiety powinny mieć takie warunki, które zachęcą do prowadzenia własnych działalności gospodarczych. To deklaruje dziś Konfederacja. Partia deklaruje również, że nie będzie wchodzić w koalicję z Prawem i Sprawiedliwością. Jak mówią konfederaci, nie można współpracować z kimś, kto rozkrada państwo polskie.
Oficjalna kampania wyborcza jeszcze nie ruszyła, ponieważ wciąż nieznana jest data wyborów parlamentarnych.