reklama
Kategorie

Protest w Katowicach w obronie demokracji. O 21.00 Łańcuch Świateł pod Sądem Okręgowym na Francuskiej

Ludzie wyszli na ulice polskich miast. W Katowicach protestowano przeciwko ustawie „uderzającej” zdaniem opozycji w niezawisłość Sądu Najwyższego! Wczoraj ( 18.07.2017) mieszkańcy Katowic zgromadzili się pod gmachem Sądu Okręgowego w Katowicach. Solidarnie demonstrowali swój sprzeciw dot. ustawy o zmianach w funkcjonowaniu  Sądu Najwyższego. Przy ulicy Francuskiej w Katowicach zapłonęły przyniesione przez zgromadzonych świece, symbolizujące sprzeciw wobec planowanej przez PiS reformy polskiego sądownictwa.

 

-Mieszkańcy dawnej Polski rozpalali świece, aby odpędzić złe moce i groźne zjawiska atmosferyczne takie jak burze. Dziś, gdy nad polskim państwem zbierają się czarne burzowe chmury, a politycy z obozu rządzącego przywołują upiory, które w Europie odeszły wraz z upadkiem totalitarnych ustrojów, nie możemy milczeć – mówią organizatorzy. Organizatorem protestu „Łańcuch Świateł” w Polsce jest Komitet Obrony Demokracji oraz partia Nowoczesna, natomiast inicjatorem wczorajszego „zgromadzenia” przed sądami  w całej Polsce jest Stowarzyszenie Sędziów Polskich  – Iustitia. Do protestu dołączyli również mieszkańcy większości śląskich miast, manifestując swoją niechęć wobec reformy sądownictwa. -To jest przecież zagrożenie dla polskiej demokracji – mówią uczestnicy protestu w Katowicach. Kolejny protest pod Sądem Okręgowym w Katowicach przy ulicy Francuskiej, odbyć ma się w środe, 19 lipca. Początek Łańcucha Świateł o godz. 21.00

Do ogólnopolskiego protestu „Łańcuch Świateł”, oprócz Katowic, dołączyły śląskie miasta: Częstochowa, Bielsko- Biała, Gliwice, Rybnik, Będzin, Bytom, Cieszyn, Chorzów, Dąbrowa Górnicza, Jastrzębie Zdrój, Jaworzno, Lubliniec, Mikołów, Mysłowice, Myszków, Pszczyna, Racibórz, Ruda Śląska, Sosnowiec, Tarnowskie Góry, Tychy, Wodzisław Śląski, Zabrze, Zawiercie, Żory, Żywiec  – to przy budynkach sądów w tych miastach również zapłonęły „solidarne” świece.

 

 

Pokaż więcej

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Back to top button