KategorieSilesia Flesz najnowsze informacje

Przed II turą w Rudzie Śl. Michał Pierończyk: współpraca z Mejerem to byłaby zdrada wyborców

Gość TVS w telewizji 23.09 o 16.15

25.09 druga tura wyborów w Rudzie Śląskiej. Co obiecuje Michał Pierończyk, kandydat na prezydenta? Gość TVS

Emisja programu: 23.09 o godz. 16.15 w TVS

Michał Pierończyk, kandydat na prezydenta Rudy Śląskiej był gościem programu Gość TVS przed II turą. Oto rozmowa z red. Anną Tabaką. W pierwszej turze Michał Pierończyk dostał 11 tys. 590 głosów. 

Był pan zdziwiony wynikiem z pierwszej tury? Sondaże nie dawały panu szans.

-Właśnie! Sondaże odbierały nadzieję, a wygrałem, i to z ogromna przewagą. To bardzo dobry wynik, bardzo się cieszę i proszę o jeszcze.

Razem z Krzysztofem Mejerem mieli panowie 60 proc poparcia. Jakie są różnice między Pierończykiem a Mejerem? 

Mieszkańcy chcą wybrać prezydenta na ten konkretny czas. Mają w głowach to, że jest ciężko, że mamy kryzys. Różnice między nami widać w sposobie zarządzania miastem. Ja jestem postrzegany jako ten, który szuka dialogu. Ludzie wiedza, że będą mieli do kogo się zwrócić, gdy będzie źle. Energiczne decyzje nie zawsze są trafne. Ja chcę współpracować z wieloma ludźmi, aby przejść przez ten trudny czas. Przypomina mi się 2010 rok, kiedy pierwszy raz zostałem wiceprezydentem. Patrzyliśmy wówczas na każdy wydatek budżetowy, teraz będzie tak samo. Są wydatki, z których nie można zrezygnować. Nie jestem w stanie podać konkretów, to by była deklaracja wyborcza. Do wyboru mamy same trudne opcje… No ale coś zrobić trzeba.

Kim będą wiceprezydenci Rudy Śląskiej?

To będą fachowcy, ludzie z doświadczeniem, ludzie co s z Rudy Śląskiej i bezpartyjni.

Powiązane artykuły

Ale słyszy się, że wygrana Pierończyka to oddanie miasta w ręce Platformy

Jestem otwarty na fachowców. Zapraszam do współpracy na rzecz Rudy Śląskiej. Jest tu potrzebna grupa osób, które nie patrzą na szyldy.

Byłby pan w stanie współpracować z Krzysztofem Mejerem?

Możemy współpracować z każdym, ale tu rywalizujemy w II turze i zaproponowanie stanowiska kontrkandydatowi byłoby niewiarygodne. To zdrada wyborców!

Co będzie pan robił, gdy nie wygra?

Nie mam nigdzie upatrzonego stanowiska, choć wiem, że były różne plotki. Liczę, że wygram, a jeśli nie – po wyborach sobie poradzę

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Back to top button