REKLAMA
KrajSilesia Flesz najnowsze informacjeTVS VIDEO

Przekroczone normy w Kanale Gliwickim!

WIOŚ i GIOŚ publikują wyniki badań. Wojewoda znosi zakaz.

Czy tego mogliśmy się spodziewać? Parametry w wodach Kanału Gliwickiego mocno przekroczone! Tak wynika z raportu, opublikowanego przez WIOŚ i GIOŚ na rządowej stronie gov.pl.

Raport zawiera wyniki badań przeprowadzonych od 28 lipca 2022 do 13 września włącznie. Te dotyczące Kanału Gliwickiego rozpoczęto 3 sierpnia. I tak na przykład w Pławniowicach przy ul. Nad Kanałem, przy temperaturze wody nieco ponad 25 st.C poziom tlenu rozpuszczonego wynosił 8, zatem dopuszczalny. Natomiast przewodność wody liczyła aż 4830 µS/cm – czyli mocno przekroczona. Czym jest przewodność?

Jest to wielkość fizyczna charakteryzująca przewodnictwo elektryczne wody. Parametr ten traktowany jest jako cecha wód naturalnych i powszechnie oznaczany dla przybliżonej oceny ich mineralizacji i stopnia zanieczyszczenia. Wartości PEW wyrażane są  w μS/cm.  Wielkość przewodnictwa elektrochemicznego uzależniona jest od ilości jonów zawartych w wodzie. W wodach naturalnych pochodzenie jonów jest najczęściej uwarunkowane obecnością związków nieorganicznych. Pomiar przewodności wody daje informacje o zawartości w wodzie związków mineralnych. Roztwory większości związków nieorganicznych są względnie dobrymi przewodnikami,  natomiast cząsteczki związków organicznych nie dysocjujących w roztworach wodnych nie przewodzą prądu lub przewodzą bardzo słabo – czytamy na portalu analizawody.pl.

Mówiąc prościej, to parametr mówiący o tym, w jakim stopniu woda jest zasolona. Mogą się składać na to związki różnych soli, głównie wspomniane już jony, które do wody trafiają na przykład z produkcji papieru, garbarni czy… górnictwa. 

Co ciekawe, również na stronie rządowej pojawiła się informacja na temat wartości granicznych dla klas  jakości wód powierzchniowych i o tym, jakie przedziały stężeń są bezpieczne.

Dopuszczalne wartości stężeń zostały określone w rozporządzeniu Ministra Infrastruktury z dnia 25 czerwca 2021 r. w sprawie klasyfikacji stanu ekologicznego, potencjału ekologicznego i stanu chemicznego oraz sposobu klasyfikacji stanu jednolitych części wód powierzchniowych, a także środowiskowych norm jakości dla substancji priorytetowych (Dz.U. 2021 poz. 1475) – informuje gov.pl.

 

Dowiadujemy się tym samym, że wartości granicznej  dla klasy  jakości  wód powierzchniowych wynoszą (tu szczególną uwagę warto zwrócić na wspomnianą już przewodność, poziomy tlenu rozpuszczonego, siarczanów i chlorków):

Nazwa

Wartość graniczna dla klasy jakości wód powierzchniowych

Tlen rozpuszczony

Od 7,5 mg O2/l

Pięciodobowe biochemiczne zapotrzebowanie na tlen (BZT 5)

Do 4,1 mg O2/l

Ogólny węgiel organiczny (OWO)

Do 15,0 mg C/l

Przewodność elektrolityczna

właściwa w 20°C

Do 850 μS/cm

Azot amonowy

Do 0,45 mg N-NH4/l

Azot azotanowy

Do 2,20 mg N-NO3/l

Azot ogólny

Do 3,50 mg N/l

Fosfor fosforanowy (V) (ortofosforanowy)

Do 0,12 mg P-PO4/l

Fosfor ogólny

Do 0,35 mg P/l

Siarczany

Max do 79,8 (dla typu 16 tj. potoku nizinnego)

Chlorki

Max do 75,6 (dla typu 21tj. wielkiej rzeki nizinnej)

Rtęć

Max dopuszczalne stężenie w wodzie 0,07 μg/l

Kadm

Max dopuszczalne stężenie od 0,45 μg/l dla 1 i 2 klasy twardości do 1,5 μg/l dla 5 klasy twardości

Ołów

Max dopuszczalne stężenie 14 μg/l

Nikiel i jego związki

Max dopuszczalne stężenie 34 μg/l

W pierwszym badaniu przeprowadzonym na Kanale Gliwickim wykryto nienormowany poziom siarczanów – 530 mg/l, chlorków – 1400 mg/l oraz pH – 8. pH pozwala określić czy stan chemiczny wody jest prawidłowy, czy jest ona zasadowa czy zakwaszona. 

Tego samego dnia, tj. 3 sierpnia, na Kanale Gliwickim – przystań motorowodna Marina, parametry wody również nie były zadowalające. Przy jej temperaturze nieco ponad 28 st.C, znacząco przekroczony był poziom tlenu rozpuszczonego – wynosił aż 16 mg/l, przewodności 6250 (!!), pH 8,9. Poza normę wybiegały również poziomy siarczanów – 650 mg/l i chlorków – 1800 mg/l.

Co ciekawe, normy te choć wahały się w zależności od dnia, w którym pobierano próbki, to w zdecydowanej przewadze mocno odbiegały od wartości granicznych. 

Początkiem września, a dokładnie w okolicach pierwszego weekendu miesiąca pojawiły się informacje o śniętych rybach na Kanale Gliwickim. Przypominamy POMÓR RYB W KANALE GLIWICKIM. 

Z informacji wtedy nam przekazanych, najwięcej martwych gatunków wyłowiono pomiędzy niedzielą 4 września, a środą 7 września. Wtedy też, bo 6 września wojewoda śląski wydał zakaz korzystania z wód Kanału Gliwickiego, który pierwotnie miał obowiązywać do 12 września, jednak przedłużono go o kolejny tydzień. W poniedziałek 19 września w siedzibie Śląskiego Urzędu Wojewódzkiego odbyło się kolejne posiedzenie wojewódzkiego zespołu zarządzania kryzysowego, podczas którego zapadły nowe decyzje:

W związku ze stabilizacją sytuacji wojewoda śląski Jarosław Wieczorek nie przedłużył okresu obowiązywania rozporządzenia porządkowego dotyczącego zakazu korzystania z wód III sekcji Kanału Gliwickiego. Wszystkie służby wojewody śląskiego, zwłaszcza Wojewódzka Inspekcja Ochrony Środowiska, Wojewódzki Inspektor Weterynarii, Wody Polskie i Wojewódzka Stacja Sanitarno-Epidemiologiczna stale monitorują sytuację na Kanale Gliwickim, Odrze oraz innych zbiornikach – informuje biuro prasowe wojewody śląskiego.

Zatem od dziś, wtorku 20 września, znów będzie można korzystać z wód Kanału Gliwickiego na newralgicznym dotychczas odcinku pomiędzy śluzami Rudziniec a Sławięcice. Niestety na stronie rządu nie ma raportu o aktualnym stanie wody w kanale, ponieważ ostatnie badania – przynajmniej te, których wyniki widnieją w spisie – przeprowadzono 13 września. Te jeszcze wyraźnie wskazywały, że stan wód jest po prostu zły. 

I znów jako niechlubny przykład wskażmy Gliwice-Marinę, gdzie wartości były najwyższe, a tego dnia przy temperaturze wody 17,4 st.C poziom tlenu rozpuszczonego wynosił 14,3 mg/l, przewodności – 4200 µS/cm, pH – 8,3, a poziom siarczanów 472 mg/l. Zdecydowanie ponad normę wychodził poziom chlorków, bo 1310 mg/l.

Niestety, informacje na oficjalnej stronie Regionalnego Zarządu Gospodarki Wodnej w Gliwicach dotyczące właśnie Kanału Gliwickiego, również pochodzą z 13 września. Zarówno Wody Polskie, wojewoda, jak i Wojewódzki Inspektorat Ochrony Środowiska w Katowicach jednogłośnie wskazują, że prawdopodobną przyczyną masowego śnięcia ryb w  wodach III sekcji kanału w Gliwicach był wzmożony zakwit tzw. złotych alg. Na wskazanym odcinku miało się znaleźć ich nawet 170 mln na litr wody. Cały czas utrzymuje się również, że incydenty w wodach na Śląsku nie miały związku z dramatyczną sytuacją w Odrze. Tej przyczyny wciąż są ustalane, a do wyjaśnienia okoliczności konieczne są dalsze analizy badawcze ekspertów i naukowców. Jak dowiadujemy się z rządowej strony, wstępny raport na powstań do końca września.
 

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Back to top button