To nie pierwszy taki przeszczep szyi! W gliwickim Centrum Onkologii przeszczepiono fragment szyi. Zespół chirurgów z profesorem Adamem Maciejewskim na czele przeprowadził operację przeszczepu fragmentów krtani, przełyku i skóry.
63- letni pan Krzysztof 11-godzinną operację przeszedł 13 października. Teraz zaczyna rehabilitację. Na nowo uczy się mówić i przełykać.
– Chory posiadał stałą tracheostomię, brak możliwości tego normalnego oddechu, brak możliwości jakiegokolwiek porozumiewania się, istniejąca przetoka gardłowo-skórna uniemożliwiała normalne, w pełni sprawne odżywianie się, które aktualnie krok po kroku ulega poprawie. Wiadomo, rehabilitacja jest długa, żmudna, ale w chwili obecnej nic nas nie zaskakuje. Idzie to tak, jak planowaliśmy – tłumaczy prof. Adam Maciejewski.
Podobną, a jednocześnie pierwszą na świecie tak rozległą transplantację przeszedł 2,5 roku temu pan Michał. Przeszczepiono mu krtań, tchawicę, gardło, tarczycę, fragment mięśni i skórę.
– Przed operacją to nie mogłem rozmawiać. Tylko zeszyt i długopis do porozumiewania się. Teraz przede wszystkim mówię. Jakoś tak wróciła chęć do życia – mówi Michał Centkowski, pacjent onkologii.
Tak rozległa transplantacja narażona jest na odrzucenie przez organizm. U pana Michała nie było jednak żadnych komplikacji. 2,5 roku po operacji wrócił do pracy.
