reklama
Silesia Flesz najnowsze informacjeśrodowiskoTVS VIDEO

Przetarg na eliminację nutrii. Wpłynęły trzy oferty

Niszczą infrastrukturę drogową, rozkopują brzegi rzek, przenoszą pasożyty, zagrażają ludziom oraz rodzimym gatunkom i siedliskom. Nutrie, choć dla wielu mieszkańców regionu są lokalną atrakcją, to od kilku lat należą do gatunków inwazyjnych, podlegających szybkiej eliminacji. I właśnie w tej eliminacji ma pomóc wykonawca, który złożył swoją ofertę w przetargu organizowanym przez Regionalną Dyrekcję Ochrony Środowiska. W poniedziałkowy poranek zostały otwarte oferty.

 

reklama

Trzech wykonawców złożyło swoje oferty w przetargu dotyczącym odłowienia i eliminacji, m.in. rybnickich maskotek, czyli nutrii. Choć tam jest ich największe skupisko, gryzoń występuje również w Jaworznie, Wodzisławiu Śląskim, Czyżowicach, Kaletach, Aleksandrii i Kamieńcu. Odłowione osobniki zostaną uśmiercone poprzez uśpienie farmakologiczne lub przy pomocy broni palnej. Regionalna Dyrekcja Ochrony Środowiska zamierza przeznaczyć na ten cel maksymalnie 560 tys. złotych.

– Teraz nastąpi etap analizy pod kątem merytorycznym i badania ofert. W momencie, gdy skończą się te prace komisji przetargowej, to w terminie do dwóch tygodni zostanie upubliczniona informacja o wyborze najkorzystniejszej oferty mówi Natalia Zapała, rzecznik prasowy Regionalnej Dyrekcji Ochrony Środowiska w Katowicach.

reklama

Zwycięzca przetargu ma czas do grudnia by zająć się odławianiem i eliminacją nutrii. Rybnicki magistrat nie ukrywa zdziwienia.

– Była nadzieja, mieliśmy jakby takie poczucie, że być może na taki medialny szum, nikt się nie zgłosi. Zgłoszenie oferentów nie jest jednoznaczne z tym rozstrzygnięciem przetargu i wyłonieniem wykonawcy. Niezależnie od przetargu my działamy cały czas, niezależnie od tego czy się o tym w mediach mówi, czy nie – mówi Mariola Michalska, Urząd Miasta Rybnik.

Jeszcze w tym tygodniu urzędnicy mają ogłosić kolejne kroki podjęte w sprawie ratowania nutrii. Na pewno jednym rozwiązaniem byłoby odłowienie, sterylizacja i przekazanie ich do azylu. Jednym z takich miejsc jest Fundacja Szopowisko z woj. dolnośląskiego, do której w ostatnich dniach trafiło 7 młodych nutrii z Jaworzna. Docelowe miejsce miało być przystosowane dla 10 osobników, jednak koszty budowy azylu, a następnie utrzymanie nutrii nie jest tanie.

– Do tej pory sam staw kosztował nas około 30 tys. złotych. Myślę, że drugie tyle może nas kosztować wykonanie tego ogrodzenia, a tutaj sam fakt wkopania w ziemię jest dość problematyczny. Drugie 30 tys.. Sam filtr z pompą no to jest kilka tysięcy, w granicach 5-6 tys. plus dociągnięcie tam tego prądu to kilka tysięcy i budy tak samo – mówi lek. wet. Grzegorz Dziwak, Fundacja Szopowisko.

Do tego dochodzą koszty sterylizacji. W przypadku 7 jaworznickich nutrii to koszt około tysiąca złotych. Pozostaje też wyżywienie. Fundacja Szopowisko uruchomiła zbiórkę dla chętnych, którzy chcieliby wesprzeć utrzymanie nutrii.

Karolina Komada

Powiązane artykuły

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Back to top button