Przygotowania do zimy. Trwają przeglądy kolei linowych
Części ruchome, kanapy, łożyska czy liny – wszystko zostanie dokładnie sprawdzone, by turyści, którzy korzystają z kolei linowych w Beskidach czuli się bezpiecznie. Właśnie ruszyły jesienne przeglądy, które zakończą się pod koniec listopada. Pierwsze prace rozpoczęły się w jednej z największych atrakcji turystycznych Beskidu Śląskiego – na Czantorii. Magda Sincewicz
Prace na Czantorii ruszyły w poniedziałek. To obowiązek zarządzających obiektami, robią to dwa razy do roku. Mimo że brygady remontowe konserwować będą wyciągi przez kilka tygodni, kolej będzie jednak kursowała w weekendy i dni wolne.
Przeglądamy wszystkie newralgiczne elementy ruchome kolei linowej, wyciągów narciarskich, ale również sprzętów, tak jak systemy naśnieżania. Przygotowujemy przed sezonem zimowym. Priorytetem jest bezpieczeństwo naszych pasażerów, robimy to zgodnie ze wszystkimi procedurami, harmonogramem. Także wszystko zgodnie z planem. – mówi Monika Linert – Czantoria Kolej Linowa
Według niego, prace konserwacyjne w tym miejscu mają zakończyć się 5 grudnia W innych miejscach zaczną się niebawem, jak np. na górze Żar w Międzybrodziu Żywieckim.
W ośrodkach grupy PKL prace serwisowe związane są z czasowym przestojem funkcjonowania kolei linowych, krzesełkowych oraz urządzeń technicznych. Prace serwisowe przygotowują kolej do sezony zimowego. – mówi Marta Grzywa – Polskie Koleje Linowe.
Na górze Żar potrwają od 28 października do 8 listopada. Kilka dni później konserwatorzy zajmą się kanapą na Mosorny Groń w Zawoi. Tam konserwacja potrwa od 12 do 29 listopada. Pozostali właściciele kolei, jak np. na Szyndzielnię czy Skrzyczne nie podali jeszcze dokładnych terminów przeglądu.
Autor: Magda Sincewicz