Przymierzalnie w aptekach? Jest projekt rozporządzenia
Ministerstwo Zdrowia zamierza zmienić wymogi lokalowe aptek, co może wzbudzić protest właścicieli. Resort zdrowia chce wprowadzić w aptekach, obowiązkowe… przymierzalnie.
Do konsultacji publicznych oddano projekt nowego rozporządzenia dotyczącego wymogów lokalowych podmiotów wykonujących czynności z zakresu zaopatrzenia w wyroby dostępne na zlecenie, w tym aptek.
Zgodnie z projektem lokal taki:
- stanowi jedną wyodrębnioną całość i jest wyposażony w magazyn lub szafy ekspedycyjne, przeznaczone wyłącznie do przechowywania wyrobów medycznych,
- posiada przymierzalnię,
- jest wyposażony w stół ekspedycyjny,
- spełnia warunki przechowywania wyrobów medycznych zgodnie z zaleceniami wytwórcy, w szczególności w zakresie zapewniania ochrony przed zmieszaniem tych wyrobów z innymi wyrobami, zanieczyszczeniami mechanicznymi, utratą masy, zawilgoceniem, obcymi zapachami,
- posiada gładkie i łatwo zmywalne ściany i podłogi,
- jest wyposażony w przyrządy do pomiaru temperatury powietrza i wilgotności pomieszczeń.
Wcześniej wymóg posiadania przymierzalni odnosił się wyłącznie do podmiotów wykonujących wyroby medyczne na zamówienie. Projekt zmian zakłada, że przymierzalnie będą musiały mieć wszystkie podmioty, które wykonują czynności z zakresu zaopatrzenia w wyroby dostępne na zlecenie, a więc również te podmioty, które je tylko sprzedają.
Od 2024 roku resort zdrowia planuje refundować seryjne pończochy, rajstopy i podkolanówki uciskowe stosowane w owrzodzeniach żylnych. Jest to asortyment, który już teraz jest dostępny w aptekach. Prawdopodobnie tego typu wyroby będą dostępne do „przymierzania”.
Źródło: Radio ZET