Drugie miejsce zajęli Austriacy (Michael Hayboeck, Manuel Fettner, Gregor Schlierenzauer i Stefan Kraft), którzy do liderów stracili 12,3 punktu. Natomiast na najniższym stopniu podium stanęli reprezentanci gospodarzy w składzie: Markus Eisenbichler, Stephan Leyhe, Andreas Wellinger i Richard Freitag.
Na półmetku rywalizacji konkursu drużynowego Pucharu Świata w Willingen podopieczni Stefana Horngachera zajmowali drugie miejsce. Po pierwszej serii prowadzili gospodarze, którzy o 2,3 punktu wyprzedzali Polaków. Trzecie miejsce zajmowali Austriacy, którzy tracili do liderów 19 punktów.
Rywalizację w polskiej ekipie rozpoczął Piotr Żyła, który po skoku na odległość 134 metry dał Polsce drugie miejsce po pierwszej grupie zawodników. Prowadzili Niemcy, którzy po skoku Markusa Eisenbichlera (138 m) pewnie liderowali w konkursie. Jako drugi z Polaków na belce usiadł Dawid Kubacki, który podobnie jak Żyła wylądował 134 metrze. Podopieczni Stefana Horngachera zajmowali trzecie miejsce, tuż za Niemcami i Austriakami. Następnie do walki przystąpił Maciej Kot, który uzyskał 137,5 metra i dał drużynie trzecie miejsce, za Niemcami i Austriakami. Pierwszą serię skokiem na odległość 134 metry zakończył Kamil Stoch. Lider Pucharu Świata oddał najdłuższy skok w ostatniej grupie zawodników i tym samym zniwelował dużą przewagę niemieckiej drużyny, do 2,3 punktu.
Znakomicie dla Polaków serię finałową rozpoczął Piotr Żyła. Wiślanin wylądował na 138 metrze i tym samym zapewnił polskiej drużynie prowadzenie w konkursie, wyprzedzając o 3,7 punktu Niemców. W drugiej grupie zawodników kolejny dobry skok oddał Dawid Kubacki, który uzyskał 137,5 metra i umocnił drużynę na prowadzeniu. Po skoku Kubackiego Polacy o 15,2 punktu wyprzedzali Austriaków, natomiast trzecia reprezentacja Niemiec traciła do Polaków prawie 31 punktów. Swoje zadanie wykonał również Maciej Kot. Zakopiańczyk w drugiej serii uzyskał 133,5 metra i tym samym umocnił drużynę na prowadzeniu. Reprezentacja Niemiec traciła do Polski 15,5 punktu, a Austriacy prawie 25 punktów. Kropkę nad i postawił Kamil Stoch, który w bardzo trudnych warunkach uzyskał 126,5 metra i tym samym zaprowadził Polaków do drugiego w historii oraz w tym sezonie, zwycięstwa w konkursie drużynowym Pucharu Świata.
Po zawodach w Willingen podopieczni Stefana Horngachera umocnili się na prowadzeniu w klasyfikacji Pucharu Narodów. Polacy zgromadzili dotychczas 3366 punktów i o 408 punktów wyprzedzają reprezentację Niemiec. Trzecie miejsce w tym zestawieniu zajmują Austriacy, którzy mają na swoim koncie 2893 punkty.(źr: Polski Związkiek Narciarski)
-
Epidemia grypy na Śląsku! Przychodnie i szpitale pękają w szwach! Coraz więcej chorych!
- Kiedy ruszy program in vitro w Sosnowcu? Miasto chce, żeby jeszcze w marcu
-
Nie poznacie Wesołego Miasteczka! Na wiosnę 2017 same zmiany! [ZDJĘCIA, WIZUALIZACJE]
-
Ponad 800 schodów do pokonania! Już 19 lutego w Katowicach Bieg Dwóch Wież Węglokoks Cup 2017!
