Radlin: Te zwłoki leżały na kanapie 13 lat
Zmumifikowane zwłoki w jednym z domów w Radlinie. Makabrycznego odkrycia dokonała pod koniec lutego osoba spokrewniona z właścicielem mieszkania. O sprawie pisaliśmy 15 marca. Dziś wiemy więcej.
Zmumifikowane zwłoki w domu w Radlinie należą do 95-letniej kobiety, która zmarła w 2010 roku. To „mumia” matki 76-latka, który to ciało wykopał z grobu i żył z nim pod jednym dachem przez 13 lat.
Tak pisaliśmy 15 marca:
-W jednym z pokoi na łóżku leżały zmumifikowane ludzkie zwłoki. W mieszkaniu w tym czasie był też jego właściciel, 76-letni mieszkaniec powiatu wodzisławskiego. Z tym właścicielem kontakt był bardzo utrudniony, dlatego policjanci na miejsce wezwali ratownictwo medyczne. Na miejsce została skierowana również grupa dochodzeniowo-śledcza, wraz z technikiem kryminalistyki, którzy prowadzili niezbędne czynności procesowe pod nadzorem prokuratora – mówi asp. sztab. Małgorzata Koniarska, oficer prasowy KPP w Wodzisławiu Śląskim.
-Ujawniono zwłoki, z tego co wiem miała być to matka mężczyzny, który trafił do szpitala. Zmarła jakiś czas wcześniej, no i jest podejrzenie, że te zwłoki zostały wykopane, uległy zmumifikowaniu i mężczyzna z nimi mieszkał. Natomiast to jest jakby wszystko w chwili obecnej, nie mamy jeszcze, z tego co wiem, wyników sekcji zwłok tej kobiety. To jest postępowanie, które na pewno wymaga bardzo dużej ilości czasu – mówi Joanna Smorczewska, prokurator Prokuratury Okręgowej w Gliwicach.
Więcej informacji
Jak podaje Polsat News, po przeprowadzeniu sekcji oraz badań genetycznych okazało się, że zmumifikowane zwłoki faktycznie należą do matki 76-latka.
Kobieta zmarła w 2010 roku i została pochowana na cmentarzu 300 metrów od miejsca zamieszkania.
Następnie zlecono ekshumację zwłok, jednak po otwarciu grobu okazało się, że jest on pusty. Śledczy podejrzewają więc, że syn niedługo po pogrzebie wykopał zwłoki matki, zmumifikował ciało, a następnie przez lata mieszkał z nimi w domu, jak gdyby nigdy nic – czytamy na portalu Polsat News.
Sprawą zajmuje się Prokuratura Rejonowa w Wodzisławiu Śląskim. Wiemy, że 76-letni mężczyzna usłyszał zarzut bezczeszczenia zwłok. Obecnie przebywa w szpitalu, gdzie przejdzie specjalistyczne badania psychiatryczne. Od ich wyniku zależą dalsze postępowania w sprawie.