Reakcja rowerzysty powstrzymała tragedię na drodze
Sobota, na skrzyżowaniu ulic Rybnickiej i Szkolnej w Raciborzu rozegrała się scena, która mogła skończyć się tragicznie. Na szczęście jeden człowiek podjął szybką i zdecydowaną reakcję, ratując nie tylko życie nietrzeźwej kierującej, ale także innych uczestników ruchu drogowego.
Zauważył coś niepokojącego
Mężczyzna jechał na rowerze, gdy nagle zwrócił uwagę na samochód marki Hyundai poruszający się w niepokojący sposób. Wydawało się, że kierująca ma problem z pojazdem – jedna z opon była przebita. Chciał jej pomóc, dlatego postanowił podążać za autem, by poinformować kobietę o awarii.
Chwila grozy na skrzyżowaniu
Gdy Hyundai zbliżył się do skrzyżowania, wszystko wskazywało na to, że kierująca zamierza skręcić. Jednak zamiast tego kobieta pojechała prosto i z impetem uderzyła w ogrodzenie. Rowerzysta natychmiast podjechał bliżej, by sprawdzić, czy nic jej się nie stało. Wtedy poczuł coś, co natychmiast wzbudziło jego czujność – intensywny zapach alkoholu.
Decyzja, która zapobiegła tragedii
Nie wahał się ani chwili. Szybko sięgnął po kluczyki kobiety, uniemożliwiając jej dalszą jazdę. Następnie wyciągnął telefon i wezwał Policję. Po przybyciu na miejsce mundurowi przeprowadzili badanie alkomatem. Wynik? 2 promile alkoholu. To wystarczyło, by odebrać jej prawo jazdy i postawić przed sądem. Za swoje nieodpowiedzialne zachowanie kobieta może teraz spędzić nawet 3 lata w więzieniu.
Obywatelska postawa godna uznania
Dzięki czujności i szybkiej reakcji rowerzysty udało się uniknąć potencjalnej tragedii. Jego działanie zasługuje na najwyższe uznanie. Wiele osób mogło znaleźć się w niebezpieczeństwie, gdyby nietrzeźwa kobieta kontynuowała jazdę. To pokazuje, jak ważne jest, byśmy wszyscy reagowali na niepokojące sytuacje na drodze.




