Referendum w Bielsku-Białej. Mieszkańcy za, czy przeciw spalarni?

Zbliża się referendum w Bielsku-Białej. Na licach widać już informacje na ten temat. Podstawowe pytanie, na jakie będą odpowiadać mieszkańcy, to czy są za budową spalarni odpadów na terenie byłej ciepłowni.

– Na pewno jest to przydatne, bo mieszkańcy powinni się na ten temat wypowiedzieć. Czy się zgadzają na spalarnię śmieci gdzieś tutaj w okolicy, czy się nie zgadzają. Uważam, że ludzie muszą zajmować swoje stanowisko – mówi Danuta, mieszkanka Bielska-Białej.

– Trzeba pytać mieszkańców, jaki mają stosunek. Radni zwykle mają jakieś swoje, prywatne zdanie i są uwarunkowani politycznie. Natomiast mieszkańcy powinni się wypowiedzieć i zdecydować – czy warto w to inwestować, czy nie warto. Tam są jeszcze dwa pytania, może mniej istotne, ale równie ważne – mówi Zbigniew, mieszkaniec Bielska-Białej.

Te dwa inne pytania dotyczą dofinansowania z budżetu miasta zabiegów in vitro i ograniczenia ruchu pojazdów na jednej z głównych ulic w mieście, czyli ul. 3 Maja.

– Mamy 77 lokali wyborczych, z czego 10 to są odrębne lokale wyborcze, czyli: zakłady lecznicze, domy opieki społecznej i jeden mamy w areszcie śledczym. Lokale będą otwarte od godziny 7 do 21. Żeby głos był ważny to w kratce przy danej odpowiedzi, czyli „tak” bądź „nie” muszą się znaleźć dwie przecinające się linie – mówi Anna Kajor, Urząd Miejski w Bielsku-Białej.

Podobnie jak w przypadku wyborów samorządowych, na czas referendum i dzień przed nim będzie obowiązywał zakaz agitacji. Żeby było ważne, w referendum musi wziąć udział co najmniej 30% uprawnionych do głosowania.

Autor: PAweł Jędrusik