Referendum w Piekarach Śląskich. Mieszkańcy zdecydują o ciepłowniach i spalarni odpadów
19 października odbędzie się referendum w Piekarach Śląskich. Mieszkańcy zdecydują, czy chcą modernizacji lokalnych ciepłowni, czy budowy centralnego źródła ciepła opartego na spalarni odpadów.
Referendum w Piekarach Śląskich – decyzja mieszkańców o przyszłości ciepłownictwa
- Myślę, że to najbardziej eleganckie i najbardziej demokratyczne wyjście – mówił w Radiu Katowice wiceprezydent Piekar Śląskich Krzysztof Turzański, komentując powody zbliżającego się referendum.
W niedzielę, 19 października, mieszkańcy Piekar Śląskich zdecydują o przyszłości miejskiego systemu ciepłowniczego. Do wyboru będą dwa rozwiązania:
- modernizacja istniejących ciepłowni Ziętek, Julian i Andaluzja z przestawieniem ich na biomasę,
- budowa Centralnego Źródła Ciepła przy ul. Granicznej, które ma działać w oparciu o spalarnię odpadów.
Wiceprezydent wyjaśnił, że decyzja o referendum wynika z chęci uniknięcia społecznych protestów.
- Zawsze wokół takich inwestycji rodzą się obawy i protesty. Zamiast się denerwować tygodniami, mamy jeden dzień, pięć minut i decyzję podjętą – stwierdził Turzański.
Dwa rozwiązania, dwa kierunki rozwoju
Zdaniem wiceprezydenta, modernizacja lokalnych kotłowni to rozwiązanie tańsze i mniej kontrowersyjne, natomiast budowa spalarni daje większe możliwości długofalowego obniżenia kosztów ogrzewania.
- Największą zaletą centralnego źródła ciepła jest to, że odpady są najtańszym paliwem. Pozwala też zlikwidować lokalne kotłownie stojące wśród osiedli i wyprowadzić ciężki transport z miasta – dodał Turzański.
Referendum będzie ważne, jeśli frekwencja przekroczy 30 procent. Nawet jeśli wynik nie będzie wiążący, władze miasta zapowiadają, że potraktują decyzję mieszkańców jako wskazówkę.
- To historyczny moment. Dotyczy 70 procent mieszkańców, którzy korzystają z ciepła systemowego. To oni zdecydują, czym będą ogrzewani i ile będą płacić w przyszłości – podkreśla wiceprezydent.
Nowy basen w Piekarach Śląskich dopiero w 2026 roku
Wiceprezydent poinformował też o opóźnieniach w budowie nowego basenu przy ul. Solidarności.
Powodem są liczne pytania wykonawców i poprawki w projekcie.
- To denerwuje nas wszystkich, ale dzięki temu projekt będzie lepszy i dokładniejszy. Liczymy, że na początku nowego roku rozstrzygniemy przetarg i rozpoczniemy prace wiosną – zapewnił Turzański.
Źródło: Radio Katowice




