Remont stadionu Polonii Bytom zakończy się na rozbiórce? Niektórzy się tego obawiają [WIDEO]

Co ze stadionem Polonii Bytom? Rusza modernizacja, a razem z nią rozbiórka stadionowej infrastruktury. Tyle tylko, że niektórzy w Bytomiu boją się, że po wyburzeniach nic nowego szybko nie powstanie. Czy modernizacja stadionu Polonii Bytom zakończy się na rozbiórce – sprawdzała Sandra Hajduk.

 

CZYTAJCIE TAKŻE:

Makabra w Tarnowskich Górach! 23-latek podpalił bezdomnego! „Bo spał na strychu”

Wszystko owiane jest nimbem tajemnicy… chociaż za czarnymi płachtami na razie niewiele się dzieje, to wkrótce stadion Polonii Bytom ma wkroczyć do wyższej ligi. -Pojawiły się płachty, przekazaliśmy teren budowy, będziemy lada chwila realizować protokoły rozbiórkowe. Są złożone w mieście, zostały zaakceptowane także za chwilę będziemy te poszczególne etapy, które sobie wyznaczyliśmy realizować bezpośrednio na stadionie. Na początku zniknie na pewno żagiel i od tamtej strony będziemy rozbierać i kierować się w ulicy Olimpijskiej i po kolei budynki będą znikać – wylicza Krzysztof Bochnia, prezes Bytomskiego Sportu.

ZOBACZCIE RÓWNIEŻ:

Seryjny podpalacz z Blachowni zatrzymany!

Co do tego, że znikną chyba nikt nie ma wątpliwości – co do tego, czy coś powstanie w ich miejscu – już tak. –Wiadomo nam o tym, że zostały wydane pozwolenia na rozbiórkę poszczególnych elementów stadionu i myślę, że niewątpliwie wiąże się to z kampanią wyborczą (…) ja na razie nie widziałem żadnych projektów na tą budowę, żadnych pozwoleń budowlanych, związanych z budową obiektu i też nie widziałem tak naprawdę nigdy pieniędzy na trzy trybuny, o których mówi pan prezydent, bo chyba o tym właśnie mówimy – mówi Mariusz Wołosz, radny z Bytomia.

Wątpliwościom nie ma się co dziwić. Już kilka lat temu wyburzono jedną z trybun stadionu… i na wyburzeniu się skończyło. Tym razem ma być inaczej. -Słyszałem o tej sytuacji, ja gwarantuję, że tutaj nie ma takiej możliwości, żeby tak się to kończyło. Mamy jasno określony plan, harmonogram, umowa na stadion jest podpisana i nie ma takich obaw – przekonuje Krzysztof Bochnia, prezes Bytomskiego Sportu.

Budowa stadionu w Bytomiu ma potrwać ok. dwa i pół roku.
(Sandra Hajduk)