Równe i równiejsze? Pielęgniarki z Rybnika chcą równego traktowania i takich samych podwyżek!
Chcą równego traktowania. Mimo podobnych kwalifikacji zarabiałyby różnie – bo jak mówią- po raz kolejny wspólna reprezentacja związkowa chciała doprowadzić do zróżnicowania sytuacji finansowej wśród pielęgniarek i położnych Wojewódzkiego Szpitala Specjalistycznego nr 3 w Rybniku.
Nie damy wyciąć MUCHOWCA! TOP 5 Silesia Flesz w obronie lasu!
–Wszystkie mamy dyplom pielęgniarki i położnej. Wszystkie wykonujemy ten trudny zawód, nie powinno być na terenie placówki, aż takiej dysproporcji finansowej – uważa Katarzyna Lisewska, wiceprzewodnicząca OZZPiP w WSS nr 3 Rybniku.
Na początku maja pielęgniarki z rybnickiej trójki otrzymały pismo od dyrekcji, w którym zostały poinformowane, że te z nich, które pracują na oddziałach anestezjologii, urologii, czy laryngologii dostaną 300 zł podwyżki, a reszta tylko 100. Podwyżki są wynikiem akcji protestacyjnej i referendum, które odbyło się na początki kwietnia. Wtedy pracownicy szpitala opowiedzieli się za strajkiem. Postulat był jeden – 1200 zł równo dla wszystkich.
-Widzimy potrzebę wzrostu wynagrodzeń i poprawy sytuacji pracowników, ale nie chcemy dzielić pielęgniarek w grupie zawodowej pielęgniarek położnych, ale nie jesteśmy przeciwko innym grupom zawodowym – podkreśla Renata Krentusz, przewodnicząca OZZPiP w WSS nr 3 w Rybniku.
Już w ubiegłym roku doszło do zróżnicowania pierwszych podwyżek. Wtedy pielęgniarki oddziału anestezjologii i intensywnej terapii otrzymały 500 zł podwyżki, reszta 400 zł. Dzisiaj w szpitalu odbywały się kolejne rozmowy dyrekcji ze związkami zawodowymi. I podwyżki są, ale mniejsze.
-Lekarze i wszystkie pielęgniarki, położne i ratownicy otrzymali 150 zł, pozostali pracownicy otrzymali po 300 zł podwyżki od 1 czerwca – mówi Michał Sieroń, rzecznik prasowy WSS nr 3 w Rybniku.
Do rozmów z dyrekcją związki zawodowe powrócą we wrześniu.
