Rozbił auto, po czym schował się w burakach. Był pijany
31-latek, po alkoholu, z cofniętymi uprawnieniami do kierowania szalał na drodze wojewódzkiej nr 266 w Kaczewie. Swoje „popisy” skończył rozbijając auto w rowie. Chwilę później był w policyjnym areszcie.
Detektyw wszech czasów powraca!!! COLUMBO tego lata w TVS!
Do zdarzenia doszło w sobotę (11.09.21), około godz. 21:00 w Kaczewie (woj. kujawsko-pomorskie). Radziejowscy policjanci otrzymali zgłoszenie, że jadące z dużą prędkością auto, wpadło w poślizg podczas wyprzedzania i zjechało do rowu. Następnie, citroen odbił się i wylądował na środku drogi. Z samochodu wyszedł młody mężczyzna i zataczając się uciekł w pole.
Na miejscu policjanci rozpoczęli poszukiwania kierującego. Okazało się, że mężczyzna, chcąc uniknąć odpowiedzialności, położył się na polu pomiędzy burakami. Po chwili 31-letni mieszkaniec pow. radziejowskiego był już zakuty w kajdanki.
Kontrola stanu trzeźwości wykazała, że wcześniej pił alkohol. Alkomat wskazał w jego organizmie około 1,6 promila. Dodatkowo mężczyzna miał cofnięte uprawnienia do kierowania pojazdami. Trafił do policyjnego aresztu.
Grozi mu do dwóch lat pozbawienia wolności, wysoka grzywna i zakaz kierowania pojazdami.
Prawie 130 tys. osób z prawem do trzeciej dawki szczepionki. Ile osób już się zaszczepiło?
Kiedy ferie zimowe 2022? Sprawdź kalendarz roku szkolnego 2021/2022
Toaleta szkolna z Zabrza stała się słynna na całą Polskę! Ale nic w tym dziwnego, samo zobaczcie!
źr. Policja Kujawsko-Pomorska