Kategorie

Rozbudowa śląskiego planetarium. Co się zmieni? [WIDEO]

Planetarium to jeden z najbardziej charakterystycznych punktów w Parku Śląskim. Działające od 1955 roku planetarium przejdzie wielką rozbudowę, a na czas prac zostanie zamknięte. Nie zmieni się jego kształt, pozostanie także charakterystyczna kopuła. Część planetarium znajdzie się pod ziemią. Prace potrwają do 2020 roku. Zmieni się sporo.

 

Będziemy prezentować zagadnienia z trzech dziedzin, z tych dziedzin nauki, które prezentuje planetarium od samego początku, czyli: astronomia, sejsmologia i oczywiście meteorologia. Cała masa różnych atrakcji, symulator lotu w kosmos, symulator trzęsień ziemi, kolumna, w której będzie się dynamicznie zmieniała pogoda. To jest lista ponad 30 różnych atrakcji, które tutaj grupy będą mogły oglądać – mówi Jarosław Juszkiewicz, Planetarium Śląskie.

To, że obiekt będzie zamknięty, nie oznacza, że planetarium nie będzie działało. Z jego oferty będzie można nadal korzystać.

Zmieni nam się miejsce zamieszkania, w cudzysłowie oczywiście, ale będziemy mieli mobilne planetarium, dzięki czemu będziemy mogli przyjechać do osób, które będą dokonywały rezerwacji w taki sam sposób, jak to wyglądało wcześniej. Czyli dzwoni się do nas, zamawia się dany seans. Tylko, że wcześniej grupy przyjeżdżały do nas, a teraz my będziemy przyjeżdżali w dane miejsce, gdzie nas zaproszą – mówi Agata Spruś, Planetarium Śląskie.

Powiązane artykuły

Kosz rozbudowy Planetarium Śląskiego to prawie 100 milionów złotych.

To pokazuje jaka będzie skala tego, co wydarzy się w planetarium. Ono będzie nie do poznania. To będzie nowoczesny obiekt na miarę parku naukowego. Najbliższe dwa lata to będzie czas, kiedy będzie trwać ta przebudowa. Koszty duże, 82 miliony złotych z budżetu województwa śląskiego, ale tak naprawdę z pieniędzy unijnych, bo z Regionalnego Programu Operacyjnego, reszta z budżetu państwa – mówi Maciej Gramatyka, Urząd Marszałkowski Województwa Śląskiego.

Ostatni seans w Planetarium Śląskim przed przebudową odbędzie się jutro.(Paweł Jędrusik)

 

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Back to top button