Ruda Śląska: „Dzwonię i jadę”, czyli bezpłatne przejazdy dla seniorów do końca roku
Seniorzy z Rudy Śląskiej znów mogą za darmo przemieszczać się w obrębie miasta, m.in. udając się do lekarza, urzędu czy na basen. Ruszyła kolejna edycja programu „Dzwonię i jadę”. Bezpłatne przejazdy będą organizowane do końca roku. Miasto przeznaczyło na ten cel 100 tys. zł. Program realizuje fundacja Aktywni My. Do tej pory z bezpłatnych przejazdów skorzystało ok. 7 tys. osób.
Były prezydent traci mandat, bo ma pianino? I co jest w poradniku „Jak przeżyć na SOR?” Sprawdźcie w TOP 5 SILESIA FLESZ!
– Popularność, jaką cieszy się od początku swojego trwania akcja „Dzwonię i jadę”, jest najlepszym dowodem na to, jak potrzebne są tego rodzaju inicjatywy. Realizacja tego programu nie byłaby możliwa, gdyby nie prężnie rozwijający się sektor pozarządowy w naszym mieście. Naszym zadaniem jest wspierać takie organizacje, stąd też przekazaliśmy na projekt część potrzebnych pieniędzy – podkreśla wiceprezydent ds. społecznych Anna Krzysteczko.
Z bezpłatnego transportu można korzystać na terenie Rudy Śląskiej od poniedziałku do piątku w godz. od 7.00 do 16.00. Potrzebę przewiezienia trzeba zgłosić nie później niż na 2 dni przed wyznaczonym terminem transportu pod numer telefonu 661 217 743 w godz. od 8.00 do 14.00 lub drogą elektroniczną na adres: kontakt@fundacjaaktywnimy.pl. Z transportu może skorzystać każdy rudzianin, który ukończył 70. rok życia lub mieszkańcy miasta po 60. roku życia, ale z aktualnym orzeczeniem o niepełnosprawności. W okresie wakacyjnym (lipiec i sierpień) działalność zostanie zawieszona.
– Zgodnie z sugestiami nasze godziny pracy zostały wydłużone, w dni powszednie jesteśmy dostępni do godz. 16:00 – mówi Katarzyna Kinder, prezes fundacji Aktywni My. – Zdecydowana większość wyjazdów to wizyty lekarskie – głównie do przychodni na ul. Niedurnego czy do szpitala miejskiego w Goduli. W następnej kolejności są to sprawy załatwiane w urzędach, rzadziej transport na zakupy czy cmentarz – dodaje.
Przyjmującemu zgłoszenie należy podać: imię i nazwisko, adres zamieszkania oraz ustalić kiedy i na jakiej trasie potrzebny jest przewóz. Zgodnie z ustaleniem we wskazanym dniu po zgłaszającą się osobę podjedzie zielony bus oznaczony logo projektu. – Zapewniamy usługi również osobom wymagającym transportu specjalistycznego, które poruszają się na wózku lub potrzebują podprowadzenia. Informację o takiej potrzebie również należy przekazać przy zgłoszeniu – mówi Katarzyna Kinder.
Zgłoszenia mogą dokonywać nie tylko beneficjenci, ale także w ich imieniu rodzina, przychodnia, instytucja czy osoba trzecia. Również opiekun osoby starszej bądź niepełnosprawnej może bezpłatnie skorzystać z przewozu, ale jego obecność należy wcześniej zgłosić. – Zapewnimy również przejazd grupom zorganizowanym, zgłaszanym indywidualnie lub przez instytucje, ale takie zapotrzebowanie trzeba zgłaszać z kilkudniowym wyprzedzeniem – informuje Katarzyna Kinder.
Projekt „Dzwonię i jadę” został zainicjowany w 2016 roku dzięki funduszom Śląskiego Urzędu Wojewódzkiego. Od tamtego czasu jest sukcesywnie wspierany przez środki pochodzące z Urzędu Miasta Ruda Śląska. Tylko w 2018 roku z bezpłatnych przejazdów skorzystało nieco ponad 3 tys. rudzian, z kolei od początku funkcjonowania, czyli od 2016 roku, pomocą zostało objętych ponad 7 tys. osób. W bieżącym roku inicjatywa otrzymała dofinansowanie w ramach programu „Aktywizacja Osób Starszych – Działalność na rzecz osób w wieku emerytalnym”.
„Dzwonię i jadę” to nie jedyny projekt realizowany przez fundację Aktywni My. Organizacja w dzielnicy Kochłowice przy ul. Tunkla 1 prowadzi Punkt Pomocy Rzeczowej i Sklep Charytatywny. W miejscu tym można otrzymać potrzebną rzecz, od ubrań po środki higieny, jak również zostawić coś, co mogłoby się komuś przydać. Dodatkowo angażuje się w takie przedsięwzięcia, jak wspólne strojenie choinki na kochłowickich plantach czy też akcje krwiodawstwa w różnych punktach miasta.
źr. UM Ruda Śląska