reklama
BiznesPodróżeSilesia Flesz najnowsze informacjeTVS VIDEO

Ruda Śląska: Mieszkańcy o budowie kolejnego odcinka trasy N-S WIDEO

Będzie miał ponad 2 kilometry długości i ma umożliwić mieszkańcom Rudy Śląskiej lepszy dojazd do Bytomia. Trwa przetarg na budowę kolejnego odcinka trasy N-S. Choć cała trasa jest jedną z ważniejszych inwestycji drogowych dla całej metropolii, to ma także usprawnić przejazd pomiędzy dzielnicami Rudy Śląskiej. Na kolejnym etapie budowy mieszkańcy mają kolejne pytania dotyczące tej inwestycji i nie urywają swoich wątpliwości.

Emocjonalne reakcje mieszkańców

W ostatnich tygodniach, to codzienny widok przy ulicy Słowiańskiej i Wawelskiej w Rudzie Śląskiej. Nie dziwią więc emocjonalne reakcje mieszkańców.
-Hałas, brud, trudności z dojazdem do garaży i wieczny problem z nimi – mówi Marcin, mieszkaniec Rudy Śląskiej.
Trwa budowa kolejnego odcinka trasy N-S. Odcinek między Drogową Trasą Średnicową, a ulicą Magazynową nabiera kształtów. Choć mieszkańcy nie są zadowoleni z trwających prac, to optymistycznie patrzą w przyszłość.
-Co prawda się kurzy bardzo. Na trzecim, czy czwartym piętrze to tak tego brudu nie widać, ale na parterze to jednak trzeba coś tam powycierać. Ale dobrze niech coś robią, bo tam ma iść ta średnicówka do Bytomia. To będzie na lata – mówi Dorota, mieszkanka Rudy Śląskiej.
-Myślę, że na pewno jest to duże udogodnienie, jeżeli chodzi o komunikację między miastami ościennymi. Będzie to skutkować w mniejszą ilość korków, bo jednak przejechać przez Rudę Śląską w jedną lub drugą stronę, bo jest to czasochłonne – mówi Karolina, mieszkanka Rudy Śląskiej.

reklama

Trasa N-S pomiędzy Drogową Trasą Średnicową, a ul. Magazynową.

Budowany odcinek trasy N-S pomiędzy Drogową Trasą Średnicową, a ul. Magazynową ma zostać oddany do użytku pod koniec tego roku. Następnie rozpocznie się budowa odcinka od ul. Magazynowej do ul. Piastowskiej. 5 lipca został ogłoszony przetarg na realizację tego dwukilometrowego odcinka.
-Trasa N-S jest dla nas bardzo kluczowa, bo powinna odbarczać trasę 925 i tę trasę, która stanowi dla nas kręgosłup komunikacyjny, czyli od 1-go Maja do ul. Wolności w kierunku Bytomia. Liczymy na to, że ona straci trochę na tym charakterze tranzytowym, a zyska charakter lokalny, dzięki temu uspokoi się ruch w samym mieście – mówi Jacek Morek, wiceprezydent Rudy Śląskiej.

Trasa N-S ma przełożyć się na przyśpieszenie wzrostu ekonomiczno-społecznego regionu.

-Na pewno dla nas jest to taka dźwignia rozwoju. Korzystamy już z tego, że ta N-S już prawie powstała od autostrady do DTŚ, tam się lokują przedsiębiorcy, nowe miejsca pracy, budynki, podatek od nieruchomości, więc to jest nasza odpowiedź na transformację. Wiemy, że zamykają się kopalnie, dlatego musimy zapewnić pracę mieszkańcom, a także wpływy do budżetu z podatków – mówi Michał Pierończyk, prezydent Rudy Śląskiej.
Budowa trasy N-S na północ ma potrwać około 30 miesięcy od momentu rozpoczęcia robót. Koszt tej inwestycji to 200 mln złotych. Jeszcze w tym roku ma zostać ogłoszony przetarg na budowę ostatniego odcinka trasy N-S na południe, czyli od ul. Bielszowickiej do węzła autostradowego.

reklama

 

red. Rafał Kulig

Powiązane artykuły

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Back to top button