Ruda Śląska: „O rety! Urzędowe kabarety”. Urzędnicy wystąpią na scenie dla 9-letniego Kacpra, który walczy z glejakiem wielopostaciowym
Rudzcy urzędnicy wystąpią na scenie, by wesprzeć 9-letniego Kacpra Grajdka. Chłopiec walczy z glejakiem wielopostaciowym. To właśnie dla niego pracownicy magistratu zorganizują koncert charytatywny „O rety! Urzędowe kabarety”.
ZOBACZ TAKŻE NAJNOWSZE WYDANIE TVS SILESIA FLESZ
Wydarzenie odbędzie się 6 listopada br. o godz. 19.00 w Domu Kultury w Rudzie Śląskiej – Bielszowicach. Podczas koncertu urzędnicy wykonają popularne piosenki, zaprezentują skecze z życia urzędu, a nawet popisy baletowe. – Takiego koncertu nie zorganizowało jeszcze żadne miasto. To po prostu trzeba zobaczyć – mówi prezydent Grażyna Dziedzic. Miejsca na koncert należy rezerwować w kasie Domu Kultury pod numerem: 32 240 21 25/26, wew. 106.
Kacper Grajdek ma 9 lat i wraz z rodzicami mieszka w Rudzie Śląskiej – Bykowinie. Śmiertelna choroba zaatakowała go w sierpniu tego roku. Pierwsza operacja usunięcia guza z płata czołowo – skroniowego została przeprowadzona w Krakowie 18 września 2018 roku. Niestety wynik histopatologiczny potwierdził najgorsze obawy: glejak wielopostaciowy. W Polsce nie ma dla Kacpra ratunku, ale leczenie może być prowadzone w Niemczech. – Rodzice nie są w stanie opłacić drogiej terapii, dlatego włączyliśmy się w zbiórkę pieniężną – mówi Aleksandra Poloczek, prezes Fundacji Przyjaciół Świętego Mikołaja.
Rudzcy urzędnicy też chcą pomóc w zbiórce. – Nieszczęście może spotkać każdego z nas, ale nawet w obliczu największej tragedii musimy zachować optymizm, wiarę w lepsze jutro, nadzieję na poprawę oraz uśmiech – mówi Grażyna Dziedzic. – Myślę, że pełen radości koncert będzie promykiem, który dotrze do naszego małego wojownika i doda mu sił w walce o zdrowie – dodaje prezydent Rudy Śląskiej.
W czasie wydarzenia będzie prowadzona zbiórka do puszek rudzkiej Fundacji Przyjaciół Świętego Mikołaja, a cały dochód zostanie przekazany na rzecz Kacpra. Osoby, które chcą dodatkowo wesprzeć leczenie chłopca, mogą robić to przekazując datek na konto Fundacji: 37 1600 1462 1837 6165 8000 0001 z dopiskiem „na Kacperka”.
Wtorkowy koncert to powtórka występów, które urzędnicy przygotowali na tegoroczny Dzień Samorządowca. Przypomnijmy, że jest on obchodzony od 2000 roku dla upamiętnienia pierwszych wolnych wyborów, które odbyły się 27 maja 1990 roku. Od kilku lat święto to ma w Rudzie Śląskiej wyjątkową oprawę. Pracownicy samodzielnie przygotowują program artystyczny, który przedstawiają w Miejskim Centrum Kultury im. Henryka Bisty. – Urzędnik kojarzy się raczej z poważną osobą, formalistą i biurokratą. Taki obraz jest absolutnie nieprawdziwy – zaznacza prezydent Dziedzic. – W naszym urzędzie zatrudniamy ludzi z pasją i różnymi talentami, a także z olbrzymim dystansem do siebie. Cieszę się, że dzielą się ze współpracownikami swoim pozaurzędowym życiem – podkreśla.
W tym roku tematem przewodnim był kabaret. – Poszczególne wydziały przygotowały scenki, do których teksty są zaczerpnięte z prawdziwych sytuacji – zdradza Anna Boruta, naczelnik Wydziału Kadr. – Przez kilka miesięcy opracowywaliśmy materiał, ćwiczyliśmy grę aktorską, wokaliści ćwiczyli piosenki, a tancerze spotykali się na regularnych treningach – wylicza. – Wszystko odbywało się po godzinach pracy – zaznacza. Finał przygotowań, podobnie jak w latach poprzednich, spotkał się z owacyjnym przyjęciem. Koncert był jednak przeznaczony wyłącznie dla pracowników urzędu. – Poziom jest tak wysoki, że żal by było nie zagrać dla szerszej publiczności – mówi prezydent Dziedzic.
W najbliższy wtorek urzędnicy wystąpią dla wszystkich chętnych, którzy chcą nie tylko mile spędzić wieczór, ale przede wszystkim pomóc Kacprowi. Wiceprezydent Michał Pierończyk będzie śpiewać, skarbnik miasta Ewa Guziel wystąpi w męskiej roli, naczelnik Wydziału Administracyjnego zagra samą siebie, a naczelnik Wydziału Kadr będzie prawdziwą wisienką na torcie, a właściwie śmietanką. To tylko niektórzy wykonawcy, bo w spektaklu bierze w sumie udział 35 urzędników. – Zdecydowaliśmy się na pokazanie szerokiej publiczności tylko dlatego, że chcemy pomóc Kacperkowi. Wierzymy, że zwycięży chorobę i będzie nadal szczęśliwie żył w naszym mieście – mówi Anna Boruta.
(źr: UM Ruda Śląska)