Ruda Śląska: Pumptrack w Halembie jest już gotowy
– Tor rowerowy i pumptracki powstają w bezpośrednim sąsiedztwie już istniejących obiektów, takich jak plac zabaw, siłownia terenowa czy boisko – tłumaczy prezydent Dziedzic. – W ten sposób tworzymy swego rodzaju centra sportowo – rekreacyjne w każdej dzielnicy. W takich miejscach mieszkańcy mogą ćwiczyć, relaksować się oraz integrować – dodaje.
Oddany właśnie do użytku rowerowy plac zabaw w Halembie ma długość 136 m. – Od dziś z toru można już w pełni bezpiecznie korzystać. Wszystkie prace zostały zakończone, a odbiór inwestycji od wykonawcy przebiegł bez uwag. Teraz czekamy już tylko aż na bokach garbów wyrośnie trawa – tłumaczy Janusz Garliński z Wydziału Inwestycji. – Cieszę się, że inwestycję zrealizowaliśmy bez przeszkód, choć na ostatnim etapie prac tor był już „okupowany” przez użytkowników, co trochę utrudniało wykończenie zieleni, ale co też oznacza, że inwestycja już cieszy się dużą popularnością – mówi Maciek Kucbora z Velo Projekt, wykonawca inwestycji.
Podobny, choć większy, obiekt powstaje też na terenie Szkoły Podstawowej nr 2 przy ul. Gwareckiej w Bykowinie. Jego długość ma wynieść 220 m. Z kolei pumptrack przy Szkole Podstawowej nr 3 na ul. Norwida będzie miał długość 137 m. – Pumptrack to jazda rowerem bez napędu i bez konieczności pedałowania po torze o zróżnicowanej wysokościowo trasie – tłumaczy Piotr Janik, naczelnik Wydziału Inwestycji. Obiekt tego typu składa się z ziemnych garbów oraz profilowanych ramp łukowych. Ma układ zamknięty, złożony z odcinków prostych i zakrętów. Elementami wykończeniowymi są miejsca zjazdu i wyjazdu. Posiada też oznakowania poziome, wyraźnie określające krawędzie zakrętów. – Pumptracki tak naprawdę są dla każdego – bardziej zaprawionych wielbicieli dwóch kołek, jak również rowerzystów amatorów. Nie trzeba posiadać też specjalnego roweru. Ważne jednak, by mieć ze sobą odpowiedni sprzęt ochronny, tj. kask i ochraniacze – zastrzega Janik.
Pumptracki to nie jedyne inwestycje rowerowe, które powstają właśnie w Rudzie Śląskiej. Na Burloch Arena jest jeszcze budowany specjalny tor dla rowerzystów. Tamtejsza trasa jest już praktycznie gotowa i ma być oddana do użytkowania z początkiem września. Ma ona 800 m długości i 2 m szerokości. Wykonana została z nawierzchni szutrowej i jest częściowo powiązana z istniejącą już wyasfaltowaną drogą wewnętrzną. – Inwestycja została wykonana w części biegnącej po „koronie” Burloch Arena. Dla bezpieczeństwa przy skarpie ośrodka zamontowane zostały bariery ochronne. Ze względu na potencjał, jaki daje nam ukształtowanie terenu, zleciliśmy też opracowanie koncepcji wykonania singletrack’ów wraz z pumptrackiem. Te inwestycje pozwolą nam w pełni wykorzystać teren ośrodka sportowego – mówi Roman Sebesta z Wydziału Inwestycji.
– Z każdą nową inwestycją ośrodek w Orzegowie staje się coraz bardziej popularną atrakcją – podkreśla prezydent Grażyna Dziedzic. – Do rolkarzy, łyżwiarzy, rugbistów, czy biegaczy będą teraz mogli dołączyć rowerzyści. Jestem pewna, że tor będzie cieszył się ogromną popularnością, podobnie jak restauracja, która tam powstaje. Budujemy ją z myślą o osobach, które trenują na Burlochu oraz rodzicach czekających na swoje pociechy. Obiekt ma być gotowy w listopadzie – wyjaśnia.
Przypomnijmy, że w Rudzie Śląskiej działa już jeden pumptrack, który od samego początku bije rekordy popularności. Chodzi o tor rowerowy w parku „Strzelnica” w Bielszowicach. Wykonano go w zeszłym roku. W jego bezpośrednim sąsiedztwie zlokalizowany jest nowoczesny plac zabaw oraz siłownia terenowa. Bielszowicki pumptrack został zgłoszony do konkursu na najlepszą przestrzeń publiczną województwa śląskiego.