Rumuński gang, który łupił centra handlowe wpadł w Oświęcimiu. To oni stoją za włamaniami w Rybniku?
Policja w Małopolsce rozbiła i zatrzymała gang włamywaczy, który wyspecjalizował się w kradzieży drogiej elektroniki – głównie smartfonów. Czy to właśnie rumuński gang może stać za włamaniami do jednego z rybnickich marketów?
Detektyw wszech czasów powraca!!! COLUMBO tego lata w TVS!
Włamywali się do sklepów z elektroniką w całej Polsce i kradli najdroższe telefony. Wpadli, po włamaniu w Oświęcimiu w wyniku skoordynowanej akcji kryminalnych z kilku jednostek.
Od kilku miesięcy, na terenie Polski dochodziło do kradzieży z włamaniem lub usiłowania włamania do dużych sklepów z elektroniką. Przestępcy kradli przede wszystkim drogie telefony komórkowe. Wszystko wskazywało na to, że za włamaniami stoi jedna i ta sama grupa, gdyż modus operandi sprawców w każdym przypadku był podobny.
Aby skoncentrować policyjne działania, w celu rozpracowania szajki została powołana specjalna grupa, złożona z policjantów operacyjnych z Komendy Wojewódzkiej w Krakowie, Komendy Wojewódzkiej Policji w Łodzi, Komendy Wojewódzkiej Policji w Katowicach oraz z przedstawicieli Komendy Głównej Policji, która koordynowała działania grupy.
-Dokonane przez kryminalnych ustalenia operacyjne wskazywały na przestępczą szajkę z Rumunii. Sprawcy mieli co kilka – kilkanaście tygodni przyjeżdżać do Polski, gdzie dokonywali włamania do sklepów, z których kradli telefony. Po dokonanym przestępstwie, sprawcy natychmiast opuszczali Polskę – opisują metody działania gangu policjanci.
Gang w końcu wpadł w Oświęcimiu po jednym ze „skoków”. W nocy z 24 na 25 lipca br. około godziny 3:00, w Oświęcimiu doszło do włamania do jednego ze sklepów z elektroniką. Ze sklepu skradziono telefony ( jak później ustalono ) o wartości około 200 tys. złotych. Ochrona sklepu powiadomiła o tym fakcie oświęcimską Policję. Informacja o włamaniu natychmiast trafiła także do policjantów z grupy operacyjnej.
Metoda działania wskazywała na rozpracowywaną grupę Rumunów. Rozpoczęły się intensywne poszukiwania, a następnie pościg za uciekającymi z miejsca zdarzenia. W ich wyniku przed godziną 6, w miejscowości Zelczyna na terenie powiatu krakowskiego trzej mężczyźni, jadący dwoma samochodami zostali zatrzymani przez policjantów z krajowej specgrupy i oświęcimskich kryminalnych. W przeszukanych pojazdach ujawniono skradzione z oświęcimskiego sklepu mienie.
Trójka zatrzymanych obywateli Rumunii w wieku 29, 37 i 42 lat usłyszała zarzuty kradzieży z włamaniem do sklepu w Oświęcimiu. Grozi im za to do 10 lat pozbawienia wolności. 25 lipca br. Sąd Rejonowy w Oświęcimiu na wniosek Prokuratury Rejonowej w Oświęcimiu zastosował wobec podejrzanych tymczasowy areszt na 3 miesiące. Odzyskane mienie zostało zwrócone do sklepu w Oświęcimiu.
Czy zatrzymana szajka może stać za włamaniami do jednego z rybnickich marketów z elektroniką? Bo na przestrzeni kilku miesięcy miały miejsce aż dwie takie kradzieże w tym samym sklepie! Jak mówią przedstawiciele małopolskiej policji w rozmowie z portalem rybnik.com.pl – nie można wykluczyć żadnej ewentualności, ale nie można na razie takiej tezy jednoznacznie potwierdzić. Gang ma na razie zarzuty za włamanie w Oświęcimiu, wiadomo jednak, że do tego typu kradzieży dochodziło w całej Polsce. Dlatego teraz będą analizowane wszelkie ślady i materiały, jakie są w posiadaniu śledczych.
Sprawa jest rozwojowa i sprawcy muszą się liczyć z kolejnymi zarzutami dotyczącymi ich przestępczej działalności w innych województwach.
źródło: KPP Oświęcim, www.rybnik.com.pl red: W.Żegolewski
Zawaliła się ściana Kurnej Chaty w Tarnowskich Górach. W internecie pojawiła się zrzutka
Poszukiwania Jacka Jaworka trwają. Policja zmienia taktykę
Punkty szczepień przestają być opłacalne. Kolejne miasta postanowiły o ich likwidacji