Rusza remont autostrady A1. Częstochowę czeka paraliż WIDEO
20 lipca rozpoczyna się remont na autostradzie A1. Prezydent Częstochowy Krzysztof Matyjaszczyk chciałby, żeby GDDKiA przeprowadziła je później. Powód? Obawy o drogowy paraliż miasta.
Prace przeprowadzone będą w ramach gwarancji i obejmą około 300-metrowy odcinek autostrady w Konopiskach. Z ruchu będzie wyłączone około 500 metrów drogi. Takich prac obawiają się w Częstochowie, bo tam prowadzone są obecnie duże inwestycje drogowe.
– Jakakolwiek w tej chwili próba ucieczki z korkującej się obwodnicy autostradowej będzie skutkować paraliżem komunikacyjnym w Częstochowie. My w tej chwili mamy sytuację trudną z uwagi na przebudowę generalną dawnej „jedynki”, czyli Alei Wojska Polskiego, obecnie DK91 – mówi Włodzimierz Tutaj, Urząd Miasta Częstochowy.
Prezydent Częstochowy zwrócił się do GDDKiA z prośbą o przesunięcie terminu prac, ale to raczej się nie stanie. GDDKiA argumentuje, że tak naprawdę każdy termin rozpoczęcia remontu będzie niedogodny dla kierowców.
– Na czas remontu organizacja ruchu będzie wyglądała tak, że przekładamy ruch z jezdni na Częstochowę na jezdnię w kierunku Katowic. Tam udostępniamy dwa pasy kierującym się na Katowice, jeden na Częstochowę. No niestety, nie zmieściła się tu taka organizacja, żeby były dwa pasy w każdym kierunku ruchu – mówi Marek Prusak, GDDKiA w Katowicach.
Remont DK91 ma się zakończyć jeszcze w tym roku. Z kolei prace naprawcze na autostradzie A1 potrwają do października.
Paweł Jędrusik