Ruszył proces Pawła K. Spalił kobietę w altance po tym jak odmówiła mu seksu
Anna K. odmówiła Pawłowi K. zbliżenia dlatego ten ją pobił, rozebrał, przywiązał ręce do gwoździa wbitego w ścianę i podpalił łóżko, na którym leżała. Kobieta spaliła się żywcem. Ruszył proces w sprawie.
Psia grypa, klątwa rzucona na schody i nowi prezydenci – ZOBACZCIE TOP 5 SILESIA FLESZ
Paweł K. przyznał się do winy i odmówił zeznań w sprawie. Nie chciał odpowiadać na pytania sądu, prokuratora i adwokata. Nie okazywał żadnych emocji. W sądzie obecny był również mężczyzna, któremu cudem udało się uciec z płonącej altanki.
9 marca br. w Krakowie odbywała się impreza alkoholowa, w której uczestniczyła 39-letnia Anna K, jej o rok starszy partner i znajomy Leszek B. Dołączył do nich 50-letni Paweł K.
Leszek B. opuścił altankę, wtedy Paweł K. dotkliwie pobił partnera kobiety. Mężczyzna stracił przytomność od uderzeń pięściami w głowę. Agresor zaproponował zbliżenie Annie K., gdy ta odmówiła pobił ją. Przywiązał ją do gwoździa wbitego w ścianę i podpalił łóżko, na którym leżała. Cała altana zaczęła płonąć podpalacz uciekł.
Pobity mężczyzna zdołał uciec z altany, nie był w stanie jednak pomóc płonącej partnerce. Lekarze uratowali mu życie.
Pawłowi K. grozi dożywocie.
Mateusz Pojda
źr.: naszemiasto.pl