Ruszył sezon motocyklowy. Policja apeluje
Niestety, jak mówią mundurowi, wysoka temperatura na zewnątrz i prawdziwie wiosenna aura zbierają swoje żniwa wśród motocyklistów. W tym roku doszło w naszym regionie do kilkudziesięciu zdarzeń drogowych z udziałem jednośladów, a ten najtragiczniejszy w skutkach miał miejsce w pierwszy weekend kwietnia.
– Według wstępnych informacji policjantów pracujących na miejscu zdarzenia, kierujący motocyklem marki Honda nie dostosował prędkości do warunków panujących na drodze i po utracie panowania nad kierowanym pojazdem, uderzył w bariery energochłonne. Niestety pomimo pomocy udzielonej przez świadków zdarzenia, a następnie przez ratowników medycznych życia 43- letniego mężczyzny nie udało się uratować – mówi mł. asp. Wojciech Witkowski, z-ca oficera prasowego.
Jak przyznaje policja, w większości przypadków to właśnie nadmierna prędkość kierowców jednośladów jest powodem wypadków. Sami motocykliści mówią jednak, że to, co dzieje się na drogach wynika często z faktu, że kierowcy w samochodach nie zwracają uwagi na ich obecność. Zajeżdżają drogę, nie patrzą w lusterka i nagle zmieniają pas. Ale przyczyn jest więcej
– Przede wszystkim stan dróg. Stan dróg, niestety są dziury i jest dużo piasku, nierówności. No to nam po prostu nie sprzyja. No i kierowcy, którzy nie patrzą na nas, nie zwracają na nas uwagi. W korkach specjalnie zajeżdżają nam drogę. W taką piękną pogodę jak jest teraz, my w takich strojach – bo wiadomo musimy dbać przede wszystkim o swoją ochronę, zwoje zdrowie – jest gorąco, a my musimy się przeciskać pomiędzy autami tylko po to, żeby mieć ten pęd powietrza na swoim ubraniu. Żeby nam było chłodniej. Bo jest naprawdę okrutnie gorąco w tych strojach – mówi Krzysztof Cios, motocyklista od 12 lat.
Tegoroczny sezon motocyklowy to jedna ofiara śmiertelna. Jak jednak wynika z policyjnych statystyk, analogicznie do zeszłego roku, zdarzeń z udziałem jednośladów odnotowano mniej.
– Początek kwietnia, a my już jesteśmy – patrząc na aurę – w środku lata. Więc osiemdziesiąt zdarzeń, niestety tych zdarzeń które prawdopodobnie powstały na skutek tej dobrej pogody. W tym ponad dwadzieścia wypadków, czyli ponad dwadzieścia osób rannych no i niestety jedna ofiara śmiertelna. To motocyklista, który zginął na terenie Tychów. Pamiętajmy, że motocykl to jednak jednoślad, to jedna lampa z przodu, to trudniejszy sposób zauważenia przez innego kierującego. A więc prędkość, brawura, przeliczenie swoich umiejętności, a czasem brak wyobraźni to główne przyczyny zdarzeń z udziałem motocyklistów – mówi nadkom. Tomasz Bratek, WRD KWP w Katowicach.
Dlatego policja apeluje o wzajemny szacunek na drodze, gdzie miejsce jest dla każdego.
Autor: Fatima Orlińska