Rybnik: Absurd roku? Lodówki w ogródkach piwnych maja mieć tylko metr! Inaczej ogromne kary!

Przed otwarciem sezonu przedsiębiorcy z Rybnika dostali z urzędu miasta pismo informujące o nowym zarządzeniu, a w nim wyraźne wskazówki, że lodówki na napoje znajdujące się ogródkach piwnych nie powinny przekraczać wysokości 1 metra.

 

 

Piast Gliwice wygrałby nawet eurowybory? TOP 5 SILESIA FLESZ z wizytą u Mistrzów Polski!

-Bardzo nas to nowe zarządzenie zaskoczyło. Tym bardziej, że wcześniej nie było żadnego spotkania na ten temat. A bardzo chętnie byśmy o tym porozmawiali. Bo estetyka miasta jest nam wszystkim bliska – mówi Ludmiła Student, przedsiębiorca z Rybnika.

Bo poszło właśnie o estetykę, a dokładnie jej brak. W minionych latach udało się wprowadzić na rybnickim rynku parasole o jednolitej kolorystce. Teraz przyszedł czas na lodówki.

 

–Przy tak zwanych rollbarach są możliwe lodówki niskie, przedsiębiorcy wnoszą, że te lodówki nie są dostosowane do tego, żeby trzymać je na zewnątrz. Sprawdziliśmy w ofercie na rynku dziś można kupić, która będzie lodówką niską, spełni standardy, i będzie można ją utrzymać na płycie rynku – wyjaśnia Agnieszka Skupień, rzecznik prasowy UM w Rybniku.

Problem w tym, że wielu przedsiębiorców lodówki zamówiło już w styczniu. Potem musiało je wymieniać. A to dodatkowe koszty.

-Sytuacja stała się nieprzewidziana. Postawiliśmy te lodówki tak, jak miały być pierwotne – po czym przyszło pismo kolejne, że mamy do dwóch dni je zlikwidować z płyty, bo inaczej dostaniemy karę w wysokości dwukrotnego czynszu. Co w moim przypadku było tak wysoką kwotą, że nie byłabym w stanie tego zapłacić – podkreśla Ludmiła Student.

Przedsiębiorcy żalą się, że nowe zarządzenie bez konsultacji niewiele zmienia, a wprowadza wiele chaosu. W ubiegłym roku lodówki wystarczyło estetycznie osłonic – ale nikt nie zastosował się do tego przepisu. W tym roku rybnicki urząd użył mocniejszych chwytów.

autor: Monika Herman