Rybnik: Mężczyzna wpadł do studzienki. Był w niej całą noc
Nietypową akcję poszukiwawczą przeprowadzili dzisiaj policjanci i strażacy na terenie dzielnicy Rybnika – Niwiadomia. Mężczyzna wpadł do studzienki kanalizacyjnej i nie potrafi się z niej wydostać. Poszukiwania służb utrudniały warunki atmosferyczne – nieprzerwanie padający śnieg.
Dyżurny rybnickiej komendy otrzymał zgłoszenie od dyspozytora Wojewódzkiego Centrum Powiadamiania Ratunkowego w Katowicach, że za kopalnią Ignacy, w rejonie ulicy Sportowej, pewien mężczyzna wpadł do studzienki kanalizacyjnej i nie potrafi się z niej od wczoraj wydostać.
We wskazany rejon dzielnicy Niewiadomia natychmiast skierowani zostali policjanci i strażacy, którzy rozpoczęli poszukiwania zaginionego. Z kolei dyspozytor WCPR przekazał mężczyźnie, aby co 10 minut dzwonił na numer alarmowy i nasłuchiwał, czy słyszy sygnały dźwiękowe.
Poszukiwania utrudniały warunki atmosferyczne – nieustannie padający śnieg. Na szczęście tuż po 10.00, dzięki sprawnej współpracy służb, 39-latek został odnaleziony na hałdach w studzience, a następnie przekazany medykom z pogotowia ratunkowego.