Rybnik szuka oszczędności. „Yntka” nieczynna, „Ruda” później otwarta
W Rybniku szukają oszczędności i z tego powodu kryta pływalnia „Yntka” będzie nieczynna przez wakacje, „Ruda” zostanie otwarta później niż zwykle.
Zmiany związane są z wprowadzeniem oszczędności, a wymuszone zostały głównie przez podwyżki kosztów związanych ze źródłami ciepła oraz realizacją inwestycji remontowych. Oprócz podwyżek cen mediów, w zbilansowaniu całości nie pomagały także wyższe ceny za wszystkie usługi zewnętrzne.
– Jeżeli chodzi o „Yntkę”, to w tym obiekcie przeprowadzony zostanie niezbędny remont i potrwa on 2 miesięce. Będzie przeprowadzony w lipcu i sierpniu, ponieważ w tych miesiącach frekwencja jest najmniejsza. Podobnie będzie na pływalni „Akwarium”, z której ratownicy, na okres wakacji, zostaną przeniesieni na inne kąpieliska. To również da nam wymierne oszczędności – informuje Rafał Tymusz, dyrektor MOSiR-u. – Takie działania były planowane już podczas konstruowania budżetu na bieżący rok – dodaje.
W roku ubiegłym pływalnia „Yntka”, od 10 lipca do końca sierpnia, była nieczynna z powodu przerwy technologicznej. W pierwszych dniach lipca pływalnię odwiedziło 580 osób, w miesiącach niewakacyjnych jest ich ok. 6 tysięcy miesięcznie.
Na pływalni „Akwarium” w miesiącach wiosennych i jesiennych sprzedaje się od 8 do 10 tys. wejściówek miesięcznie, w wakacje łącznie sprzedanych biletów było ok. 5,5 tys.
Na pływalni „Akwarium” w miesiącach wiosennych i jesiennych sprzedaje się od 8 do 10 tys. wejściówek miesięcznie, w wakacje łącznie sprzedanych biletów było ok. 5,5 tys.
– Trzeba również dodać, że w wakacje nie ma na pływalniach szkół. Dlatego przerwy technologiczne czy remonty są planowane właśnie na lipiec i sierpień – zaznacza dyrektor MOSiR-u.
Prognozowane oszczędności wynikające z zamknięcia w lipcu i sierpniu pływalni „Akwarium” to blisko 200 tys. zł. Z kolei zamknięcie „Yntki” zostawi w budżecie MOSiR-u ok. 150 tys. zł.
Pracownicy zatrudnieni na umowę o pracę na MOSiR-owych pływalniach, będą w miesiącach wakacyjnych świadczyć swoje usługi na „Rudzie” oraz na kąpieliskach w Rybniku-Kamieniu i na Pniowcu, a także na basenie otwartym w dzielnicy Chwałowice. Dzięki temu mniej ratowników zatrudnionych zostanie na umowy zlecenia.
Z powodu szukania oszczędności, później niż zwykle zostanie uruchomione największe rybnickie kąpielisko – czyli popularna „Ruda”. W tym sezonie będzie można z niej korzystać od 23 czerwca, czyli od początku wakacji.
– Zdajemy sobie sprawę, że takie rozwiązania nie są idealne dla rybniczan. Ekonomia jest jednak bezlitosna. Jeżeli tylko sytuacja finansowa ulegnie zmianie i będzie możliwość zwiększenia nakładów na utrzymanie i funkcjonowanie poszczególnych obiektów, będziemy starali się znaleźć rozwiązania jak najmniej uciążliwe dla naszych klientów. Prosimy o wyrozumiałość i przepraszamy za wszelkie niedogodności – dodaje Rafał Tymusz, dyrektor MOSiR-u.