Sądny dzień na kolei. 145 minut opóźnienia!
Wielkie opóźnienia pociągów w piątek. Sobieski ma 145 minut opóźnienia, pociąg Silesia został odwołany. Kłopoty pasażerów na trasie Katowice – Warszawa. Co się stało 27 października na kolei?
Aż 145 minut opóźnienia ma pociąg Sobieski z Wiednia do Gdyni w piątek, 27 października. Z Wiednia wyruszył punktualnie o godz. 6.10. Do granicy z Polski już dotarł jednak z ponad dwugodzinnym opóźnieniem. Do Chałupek dojechał o 11.46. jako powód opóźnienia na tym odcinku kolej podała „opóźnienie z winy innego zarządcy infrastruktury”. Następnie w Chałupkach opóźnienie opisano jako „inne przyczyny związane z działalnością przewoźnika kolejowego”. Do Sosnowca Sobieski dotarł ze 145 minutami opóźnienia. Od Zawiercia zaś w paradę pociągowi IC 106 weszła usterka!
– Awaria urządzeń sterowania ruchem kolejowym na odcinku Włoszczowa Północ – Knapówka – informuje Intercity. – Może wystąpić opóźnienia pociągów około 5 minut. Przepraszamy za utrudnienia.
O wszystkich przyczynach ogromnego opóźnienia pociągu IC Sobieski Intercity pisze tak: Opóźnienie z winy innego zarządcy infrastruktury. Inne przyczyny związane z działalnością przewoźnika kolejowego. Awaria taboru.
Do Warszawy Gdańskiej IC Sobieski w piątek ma dotrzeć ze 123 minutami opóźnienia. Zanim dojedzie do Gdańska, opóźnienie ma się zmniejszyć do 129 minut. A do Gdyni dotrze ze 128-minutowym opóźnieniem. To ponad dwie godziny.
Piątek 27 października to sądny dzień na kolei. Nie tylko przez awarię we Włoszczowej. W Sosnowcu rano pociąg potrącił mężczyznę. Z tego powodu Intercity całkowicie odwołało pociąg Silesia na odcinku Sosnowiec – Warszawa. Intercity Pilecki z Bielska – Białej do Białegostoku ma 47 minut opóźnienia (czas dla stacji Warszawa Gdańska) i zamiast o 13.19, do stolicy przyjedzie dopiero po 14. Natomiast pociągi Kolei Śląskich na trasie Gliwice – Częstochowa miały kilkuminutowe opóźnienia do popołudnia.
