reklama
Kategorie

Segregacja śmieci w Gliwicach [ZMIANY] Wywóz śmieci będzie droższy!

Od 1 lipca w Gliwicach obowiązywać będą nowe, rosnące stawki opłat za odbiór śmieci segregowanych. Miasto zajęło się tą ważną, choć mało popularną kwestią, by podołać wymogom ustawodawcy i zapewnić samofinansowanie się systemu gospodarowania odpadami komunalnymi w nadchodzących latach.

 

 

Były prezydent traci mandat, bo ma pianino? I co jest w poradniku „Jak przeżyć na SOR?” Sprawdźcie w TOP 5 SILESIA FLESZ!

Jak zmienią się opłaty dla segregujących śmieci?

Przyjęta uchwała wprowadza dwuetapowe podwyżki dla osób segregujących śmieci Pierwszy etap zostanie wprowadzony 1 lipca i potrwa do 31 grudnia. Drugi będzie obowiązywał od 1 stycznia 2020 roku.

Od 1 stycznia 2020 roku czteroosobowa gliwicka rodzina w średniej wielkości mieszkaniu o powierzchni 60 m²zapłaci miesięcznie za odpady 40,8 zł (60m² x 0,68 gr = 40,80 zł). W przeliczeniu na osobę opłata wyniesie 10,2 zł. Trzyosobowa rodzina na tej samej powierzchni mieszkania zapłaci 13,60 zł na głowę.

W przypadku przeliczenia całości kosztu systemu na liczbę mieszkańców, stawka ta wyniosłaby 16,90 zł od osoby, a więc ta sama czteroosobowa rodzina zapłaciłaby 67,80 zł miesięcznie.

Stawki dla osób niesegregujących nie zmienią się!

Obecnie są one już bardzo wysokie (2 zł/m2 powierzchni mieszkania do 60 m2), a rozliczające się w ten sposób 2% mieszkańców często nie ma możliwości wprowadzenia segregacji, np. we wspólnotach, które nie mają własnego gruntu poza budynkiem.

 

Dlaczego korekty cennika nie da się uniknąć?

Zgodnie z przepisami ustawy o utrzymaniu czystości i porządku w gminach, samofinansowanie się systemu gospodarowania odpadami komunalnymi w mieście oznacza pokrywanie wszystkich kosztów systemu z opłat pobranych od mieszkańców.

Mowa o kosztach odbierania, transportu, zbierania, odzysku i unieszkodliwiania śmieci, prowadzenia punktu selektywnej zbiórki odpadów komunalnych (PSZOK Gliwice), obsługi administracyjnej systemu oraz edukacji ekologicznej w zakresie prawidłowego postępowania z odpadami komunalnymi.

Całkowity koszt systemu za rok 2019 w Gliwicach ma zamknąć się w kwocie około 27 mln zł. Równolegle analizy wykazały, że tegoroczne wpływy z opłat mieszkańców wyniosą około 24 mln zł, m.in. dlatego że większość gliwiczan zdecydowała się przejść na korzystniejszą dla nich finansowo (a zarazem bardziej pożądaną z punktu widzenia ochrony środowiska) segregację śmieci (grafika 1).

Ten paradoks nieuchronnie prowadzi do deficytu na poziomie około 3 mln zł. Sprawa jest poważna, ponieważ miasto nie ma prawnej możliwości załatania „śmieciowej dziury” z miejskiego budżetu.

Zmiany stawek za tzw. selektywne zbieranie odpadów są konieczne

Z końcem grudnia dobiega końca aktualna umowa miasta z firmą świadczącą usługi z zakresu odbioru i zagospodarowania odpadów komunalnych (dotychczas Remondisem Gliwice). Na potrzeby ogłoszenia nowego przetargu, miasto przeprowadziło szacunkową analizę kosztów systemu odbioru śmieci po 1 stycznia 2020 roku.

Z liczb wynika, że będzie drożej. Koszt systemu począwszy od 2020 roku będzie wynosił około 34 mln zł rocznie. Stale rosną bowiem koszty odbioru i zagospodarowania śmieci przez wyłonioną w przetargu firmę, co ma przełożenie na wzrost wartości zamówienia w skali 12 miesięcy (grafika 2).

Rosną także koszty obsługi gliwickiego Punktu Selektywnego Zbierania Odpadów Komunalnych (grafika 3), na co bezpośredni wpływ ma ilość śmieci oddawanych przez mieszkańców bezpośrednio do PSZOK (grafika 4).

Przy szacowaniu kosztów systemu w Gliwicach po 2020 roku uwzględniono też dodatkowe czynniki, takie jak wzrost kosztów pracy (21,4%) związany z podnoszoną co roku przez ustawodawcę płacą minimalną brutto. Wzięto też pod uwagę odgórne wymogi, jakie zaczęły obowiązywać regionalne instalacje przetwarzania odpadów komunalnych (zakłady RIPOK), miejskie składowiska oraz firmy odbierające śmieci z nieruchomości.

RIPOK-om podniesiono ceny za zagospodarowanie surowców wtórnych – w związku z ograniczeniem rynku dla odbioru surowców z tworzywa sztucznego (w tym dla folii). Zakłady zobowiązano również do wprowadzenia nowych, kosztownych wymogów dotyczących funkcjonowania.

RIPOK-i muszą mieć nie tylko zmodernizowane miejsca składowania odpadów, instalację wizyjnego systemu ich kontroli w systemie on-line (dostępnym m.in. dla Wojewódzkiego Inspektoratu Ochrony Środowiska) czy system ochrony przeciwpożarowej, ale też obowiązkowe zabezpieczenie finansowe w przeliczeniu na ilości magazynowanych śmieci (ubezpieczenie/depozyt bankowy) oraz akt własności gruntu, na którym dany zakład jest zlokalizowany. RIPOK-i muszą ponadto systematycznie osiągać wzrost poziomu odzysku (nawet przy braku zdecydowanego wzrostu segregacji odpadów u źródła, czyli w domach mieszkańców), uwzględniać przy tym wzrost stawek przejęcia śmieci w procesach odzysku przez instalacje produkujące paliwa alternatywne oraz stosować się do odgórnego ograniczenia dotyczącego składowania odpadów komunalnych biodegradowalnych.

Do wprowadzenia takich wymagań zobowiązane jest również miejskie składowisko odpadów (PSiUO).

Przedsiębiorca świadczący usługę odbioru odpadów z gliwickich nieruchomości musi z kolei dostosować się do odgórnych wymogów podnoszących koszty usługi. Chodzi o: przystosowanie pojemników na śmieci do przepisów rozporządzenia Ministra Środowiska w sprawie szczegółowego sposobu selektywnego zbierania wybranych frakcji odpadów (termin – lipiec 2022 roku), wymianę taboru na bardziej ekologiczny oraz wykonywanie zadania publicznego przy wykorzystaniu pojazdów elektrycznych lub podjazdów napędzanych gazem ziemnym w liczbie określonej ustawą o elektromobilności i paliwach alternatywnych. Dodatkowo siedziba przedsiębiorcy musi spełniać wszystkie wcześniej wymienione wymogi przewidziane dla RIPOK.

Znaczący wpływ na koszt systemu od 2020 roku i korektę opłat mieszkańców mają również regulacje unijne oraz zmienione w ślad za tym rozporządzenie Ministerstwa Środowiska służące uzyskaniu przez gminy wymaganych prawem poziomów odzysku.

Decyzją resortu, w 2020 roku w całym kraju znacząco wzrosną koszty opłaty marszałkowskiej ponoszonej przez gminy za składowanie 1 tony odpadów komunalnych. W 2017 r. wynosiła ona 120,76 zł, w tym roku już 170 zł, a w 2020 r. jej wysokość sięgnie 270 zł.

Pokaż więcej

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Back to top button