Setki balonów na sosnowieckim niebie. Piotr Raczyński czeka na Waszą pomoc
CZYTAJ TAKŻE: PIOTR RACZYŃSKI WALCZY Z MUKOWISCYDOZĄ. POTRZEBNE SĄ PIENIĄDZE NA PRZESZCZEP PŁUC
– Staramy się z jak największych sił, żeby chłopak mógł żyć – podkreśla Aleksander Konieczny, Technikum nr 3 Gastronomiczno-Hotelarskie w Sosnowcu. Dziś to już nie tylko prośba o pomoc, a walka o jego życie. Stan zdrowia 22-letniego Piotra stale się pogarsza. – Czuję się bardzo źle, właściwie oddycham cały czas na tlenie. W nocy wspomagam się respiratorem – mówi Piotr Raczyński.
Piotr od lat walczy z mukowiscydozą. To podstępna, śmiertelna choroba, która atakuje układ oddechowy i pokarmowy człowieka. Do tej pory starał się żyć jak jego zdrowi rówieśnicy, ale wiedział, że kiedyś przyjdzie moment, w którym nie będzie to już możliwe. – Zawsze wiedziałem, że mam mniej czasu na spełnienie swoich marzeń, że muszę działać szybciej i nie mogę marnować czasu na takie głupoty. Teraz tego czasu ma coraz mniej. Choroba postępuje w zawrotnym tempie. Każdy ruch i oddech to dla niego ogromny wysiłek i ból. Ale też strach. – Choroba tak już atakuje, że właściwie odbiera nadzieję na to, że będzie lepiej. I to są takie najgorsze momenty, dlatego że już sam nie może nic zrobić, sam nie może pomóc i często liczy na cud – opowiada Małgorzata Raczyńska, mama Piotra.
Ten cud potrzebny jest zwłaszcza teraz, diagnoza nie pozostawia złudzeń. Jedynym ratunkiem dla Piotra jest przeszczep płuc. A ten kosztuje. – Piotr walczy o każdy oddech i dla niego ta operacja w Wiedniu, która kosztuje 120 tys. euro jest tak dużą sumą do uzbierania, że tylko dzięki nam, społeczności z Sosnowca, z całej Polski i świata jest możliwa do uzbierania – mówi Karolina Będkowska, Technikum nr 3 Gastronomiczno-Hotelarskie w Sosnowcu. W akcje, które już zorganizowali zaangażowały się setki osób. Największy wkład mają jego koledzy i przyjaciele. Dzisiejszy happening był zapowiedzią kolejnej akcji. – 20 lutego w klubie Kashmir odbędzie się koncert charytatywny, podczas którego wystąpią Marta Bijan i Mateusz Ziółki – informuje Katarzyna Kidawa-Kałka, radna Sosnowca, współorganizatorka happeningu.
Na aukcje na rzecz Piotra wielu z nich ofiarowało najbardziej cenne dla siebie przedmioty m.in. biżuterię i koszulki znanych sportowców. – Najbardziej co mnie wzrusza to to, że bardzo nasi absolwenci angażują się w tę akcję dla Piotra. Trzymam sobie w ręku pierścionek, który mama naszego absolwenta przekazała na aukcję – stwierdza Edyta Rostowska, Technikum nr 3 Gastronomiczno-Hotelarskie w Sosnowcu. Do tej pory udało się zebrać 50 tys. złotych. To kropla w morzu potrzeb, jedna dziesiąta tego co potrzebuje Piotr, by znów, bez bólu, mógł oddychać pełną piersią.
Numer konta do wpłat darowizn:
Fundacja MATIO
ul.Celna 6; 30-507 KRAKÓW
Bank BPH S.A.
36 1060 0076 0000 3200 0132 9248
konieczny dopisek (tytuł przelewu): Dla Piotr Raczyński