reklama
Kategorie

Siatkówka: W 3 i 4 secie po prostu nas roznieśli! Brazylijczycy wygrywają finał Ligi Narodów

Pierwszy set wygrany. W drugim można mówić jeszcze o równorzędnej walce, chociaż przegranej. Sety numer 3 i 4 to była jak rzucanie kartoflami w czołg. Polska nie była dzisiaj w stanie zatrzymać Brazylii w finale siatkarskiej Ligi Narodów. Mimo to, Biało-Czerwonym należą się ogromne brawa! Mimo przegranej 1-3 i tak poprawili wynik sprzed roku – wtedy Polska zajęła 3. miejsce. teraz nasi siatkarze zdobyli srebro LN!

 

 

Detektyw wszech czasów powraca!!! COLUMBO od lipca w TVS!

W wielkim finale Siatkarskiej Ligi Narodów mężczyzn 2021 Biało-Czerwoni zmierzyli się w meczu o złoto z reprezentacją Brazylii. Canarinhos wyprzedzali zajmujących 2. miejsce w klasyfikacji generalnej Polaków, co odzwierciedlało też miejsca obu zespołów w światowym rankingu FIVB. Obie drużyny wygrały swoje półfinałowe spotkania 3:0. Polsko-brazylijski mecz z fazy „każdy z każdym” zakończył się trzysetowym zwycięstwem Brazylijczyków. Z kolei w pamiętnym „małym finale” VNL 2019 górą byli Polacy.

Wyczekiwany finał od samego początku zapowiadał się na twardą walkę, co było widać w mocnych zagrywkach obu drużyn. Przyjęcie po polskiej stronie funkcjonowało dobrze, a w ataku fantastycznie sprawował się Bartosz Kurek (100% skuteczności w secie). Polacy tylko na chwilę stracili prowadzenie, które utrzymywali przez większość seta, tylko po to, by zaraz je odzyskać, a świetnie dysponowany Kurek zamknął tę partię 25:20.

Na początku drugiego seta z lepszej strony pokazała się Brazylia, natomiast przyjęcie w polskiej drużynie nie funkcjonowało już tak dobrze. Skuteczni w ataku Brazylijczycy wyszli na prowadzenie 17:12 i 18:13. W tym momencie spektakularną pogoń rozpoczęli Polacy, z Fabianem Drzyzgą na zagrywce. Dobrze funkcjonująca gra blok-obrona i rozpędzony Bartosz Kurek dały nam szansę na odwrócenie losów seta wyrównując wynik do 18:18. W końcówce przeważyła jednak skuteczność ataku rywali, którzy zakończyli seta 25:23

W secie nr. 3 szybko uwidoczniła się przewaga Brazylii, podczas gdy Polakom brakowało skuteczności na siatce. Rywale bardzo szybko i skrupulatnie wykorzystywali błędy pojawiające się po naszej stronie i podobnie jak w poprzedniej partii doszli do prowadzenia 17:12. Pod koniec seta trener Vital Heynen zdecydował się na zmiany, m.in. wprowadzając Kamila Semeniuka za nie błyszczącego dziś skutecznością WIlfredo Leona, jednak na odmianę kolei losów tego seta było za późno – końcówka należała zdecydowanie do siatkarzy z Brazylii (25:16).

Wyrównana walka w secie czwartym trwała tylko do pierwszej przerwy technicznej, później zawodnicy Carlosa Schwanke przejęli inicjatywę i dyktowali warunki, nadal doskonale kontratakując i nie popełniając błędów, podczas gdy żaden z elementów gry nie funkcjonował u Polaków wystarczająco dobrze by przeciwstawić się Brazylijczykom, którzy szybko zakończyli ostatnie spotkanie Ligi Narodów 25:14. Srebro Polaków jest pierwszym krążkiem tego koloru łącznie w rozgrywkach Ligi Światowej i VNL.

 

Brazylia – Polska 3:1 (21:25, 25:23, 25:16, 25:14)

Brazylia: Bruno Rezende, Wallace Souza, Yoandy Leal, Mauricio Souza, Lucas Saatkamp, Ricardo Lucarelli, Thales Hoss (L), oraz Douglas Souza, Alan Souza, Isac Santos
Trener: Carlos Schwanke

Polska: Piotr Nowakowski, Bartosz Kurek, Fabian Drzyzga, Michał Kubiak, Mateusz Bieniek, Paweł Zatorski (L) oraz Łukasz Kaczmarek, Kamil Semeniuk, Grzegorz Łomacz, Aleksander Śliwka
Trener: Vital Heynen

źródło: PZPS
red: W.Żegolewski

PRZECZYTAJ KONIECZNIE

Nie jesteś zaszczepiony? Zadzwoni do Ciebie konsultant

Z Katowic do Turcji – 14. edycja Złombolu – auta ruszyły z placu przed spodkiem

Katowicka straż miejska bez litości dla „miszczów parkowania”

Pokaż więcej

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Back to top button