Wiadomo, że 24-letni mężczyzna ze względu na problemy ze zdrowiem psychicznym, od dawna pozostawał pod opieką lekarską. Jednak, jak ustalili śledczy, z jego strony nigdy wcześniej nie dochodziło do agresywnych zachowań. Zupełnie inny przebieg miały wydarzenia w nocy z wtorku na środę. Trzymając w ręce nóż, 24-latek, zupełnie bez powodu zaatakował swoją 58-letnią matkę i 40-letniego brata.
Początkowo członkom rodziny udało się zabarykadować w jednym z pomieszczeń mieszkalnych. Starszemu bratu udało się nawet wydostać z domu i wezwać pomoc. Niestety w tym czasie napastnik zaatakował swoją matkę, zadając jej wiele ran. Obrażenia jakich doznała 58-latka okazały się śmiertelne. Mężczyzna został zatrzymany przez przybyłych na miejsce siewierskich policjantów. Jego dalszym losem zajmie się teraz sąd i prokurator. Jeśli 24-latek uznany zostanie za poczytalnego w chwili zdarzenia, w więzieniu może spędzić resztę swojego życia.
