Singiel „Małomiasteczkowy” promuje nową płytę Dawida Podsiadło [WIDEO]

Po prawie trzyletniej przerwie Dawid Podsiadło powraca na polską scenę muzyczną. Posłuchajcie utworu „Małomiasteczkowy”, promującego trzecią solową płytę artysty. Już jest hitem w sieci!

Dawid Podsiadło długo kazał na siebie czekać. Od jego ostatniej płyty („Annoyance and Disappointment”) minęło dwa i pół roku. Muzyk pochodzący z Dąbrowy Górniczej otrzymał statuetkę w kategorii „Najlepszy Artysta” pod koniec sierpnia 2016 – z kolei parę miesięcy później ogłosił zawieszenie kariery polegające m.in. na rocznej przerwie od koncertowania. Teraz Dawid powraca – czy na dobre?

W 2018 roku mieliśmy już okazję posłuchać Podsiadło przy okazji innych projektów, niż jego autorskie. Jego wokal mogliśmy usłyszeć w kawałku „Początek”, który nagrał razem z Kortezem i Krzysztofem Zalewskim. Utwór promuje trasę koncertową Męskie Granie 2018. Wcześniej Podsiadło miał swój mały udział w remixie „Tamagotchi” duetu Taconafide, umieszczonym na specjalnym dodatku „0,25 mg” do płyty „Soma 0,5 mg”. Mimo że powrót artysty jest już oficjalny, wciąż niewiele wiadomo na temat jego najnowszej płyty.

-Moja płyta będzie trochę inna. Nie będzie tak sentymentalna i nostalgiczna, jak rzeczy, które do tej pory robiłem – mówił u Kuby Wojewódzkiego.

Zdradził też, że dużo inspiracji czerpie z mainstreamowego, popowego rynku muzycznego. Czego w takim razie mamy się spodziewać? Artysta przyzwyczaił swoich fanów do charakterystycznego brzmienia i dużej dawki liryczności w swoich utworach. Trudno wyobrazić sobie teraz Podsiadło w wersji czysto rozrywkowej i tanecznej – choć on sam, prezentując najnowszy singiel „Małomiasteczkowy”, napisał na swoim Facebooku do fanów:

(…) niedługo opowiem Wam więcej o piosence, o płycie, o tym, co przed nami. A tymczasem proszę słuchać, i proszę tańczyć, i proszę wysyłać dalej w świat”

No cóż, nie wypada nam chyba polemizować z artystą po tak długiej nieobecności. Mamy nadzieję, że wraca na stałe na polską scenę muzyczną. Tymczasem słuchamy, tańczymy i wysyłamy dalej w świat…

(Marlena Borczyk)