Skatował 3,5 latka. Został aresztowany. Matka również. Chłopiec zmarł w szpitalu
30-latek usłyszał zarzut znęcania się ze szczególnym okrucieństwem nad 3,5-letnim chłopcem. Został aresztowany. 31-letnia matka chłopca również trafiła do aresztu.
15 listopada 2017r. Sąd Rejonowy w Grudziądzu zdecydował o 3 miesiącach aresztu dla 30-letniego mieszkańca Grudziądza. Mężczyzna podejrzany jest o znęcanie się ze szczególnym okrucieństwem nad 3,5-letnim chłopcem. 16 listopada 2017r. decyzją sądu, na taki sam okres czasu została aresztowana 31-letnia matka chłopca, która jest podejrzana o narażenie dziecka na niebezpieczeństwo, nie udzielenie mu pomocy i spowodowanie przez to ciężkich uszkodzeń ciała.
Komendę Miejską Policji w Grudziądzu o zdarzeniu poinformowali pracownicy szpitala, do którego chłopiec trafił w poniedziałek 13 listopada 2017r. z licznymi zasinieniami, które budziły wątpliwości co do okoliczności ich powstania. Policjanci od razu przystąpili do ustalania okoliczności zdarzenia.
Przebadany na zawartość alkoholu w organizmie został 30-letni partner matki dziecka, który opiekował się nim pod jej nieobecność, i który to zadzwonił na pogotowie twierdząc, że 3,5-latek spadł mu podczas zmieniania pieluchy. Funkcjonariusze ustalili, że był trzeźwy. Funkcjonariusze pracując pod nadzorem Prokuratury Rejonowej w Grudziądzu przesłuchali licznych świadków, zabezpieczyli ubranka dziecka, w których chłopiec trafił do szpitala. Powołany został również biegły z dziedziny medycyny sądowej, który ocenił charakter obrażeń 3,5-latka uznając, że stanowią one chorobę realnie zagrażającą życiu. Wykonane w szybkim czasie czynności procesowe dały podstawy do zatrzymania 30-latka jeszcze tego samego dnia. Dzień później na polecenie prokuratora policjanci zatrzymali matkę dziecka.
30-latek usłyszał zarzut znęcania się ze szczególnym okrucieństwem, a 31-latka narażenia na niebezpieczeństwo, nie udzielenia pomocy i spowodowanie przez to ciężkich uszkodzeń ciała. Na wniosek prokuratora oboje zostali doprowadzeni przez policjantów do sądu, który zdecydował o ich tymczasowym aresztowaniu na okres 3 miesięcy.
Chłopiec w stanie krytycznym trafił do szpitala. Pomimo kilkudniowej walki lekarzy o życie 3,5 latka nie udało się go uratować. Chłopiec zmarł. Teraz po jego śmierci kwalifikacja czynów opiekunów prawdopodobnie ulegnie zmianie.
(źródło: KMP Grudziądz/gazeta.pl)