Śląsk: Chcesz surfować? Nie musisz lecieć do Australii
W Wodnym Parku Tychy każdy może spróbować surfingu, bez konieczności zapisywania się kurs. Strefa z symulatorem jest otwarta od piątku do niedzieli dla odwiedzających powyżej 140cm wzrostu.
Tyska strefa surfingu to atrakcja unikatowa, a zainteresowanie nią rośnie z miesiąca na miesiąc. Niecka ma wymiary 19 m na 7,5 m, symulator może generować fale o różnej wysokości i daje możliwość zmiany prędkości przepływu. Zastosowane rozwiązania pozwalają na wykorzystanie do surfowania całej powierzchni generowanej fali.
W Wodnym Parku Tychy każdy może spróbować surfingu, bez konieczności zapisywania się od razu na cały kurs. Strefa z symulatorem jest otwarta od piątku do niedzieli dla odwiedzających powyżej 140cm wzrostu. Wystarczy kupić dodatkowy bilet w kasie – najkrótszy czas to 10 minut, a jego koszt to kilkanaście złotych. Można wykupić sesję surfingu indywidualnie, wybrać się z rodziną korzystając z biletu 2+1, a także zorganizować wyjście grupowe dla maksymalnie 8 osób – to świetny pomysł na aktywne spędzenie czasu ze znajomymi.
Kurs surfingu w Tychach
Z kursu surfingu można skorzystać indywidualnie – 6 zajęć indywidualnych trwających 0,5h (terminy do ustalenia z instruktorem) lub skorzystać z kursu grupowego – to 6 spotkań trwających 1h w grupie liczącej maksymalnie 6 osób. Kurs grupowy odbywa się co tydzień, czyli trwa 6 tygodni. Najbliższy kurs grupowy rozpoczyna się 9 maja.
Wodny Park Tychy w wakacje i ferie organizuje półkolonie, na których dzieci spełniające minimum wzrostowe również mają możliwość skorzystania z symulatora surfingu. To w pełni zadaszona atrakcja, dlatego dużym atutem jest fakt, że można korzystać z niej niezależnie od pogody.
Wodny Park Tychy