Śląsk dostanie 9 miliardów złotych na modernizację kolei. Na co pójdą gigantyczne środki?
-Kongres Kolejowy nieprzypadkowo odbywa się w Katowicach, stolicy dwumilionowego regionu, leżącej na przecięciu europejskich szlaków transportowych – mówi prezydent Katowic, Marcin Krupa. -Dla zapewnienia sprawnego funkcjonowania i rozwoju śląskiej metropolii, musimy cięgle myśleć o poprawie jakości komunikacji publicznej, o integracji różnych środków transportu, również w oparciu o kolej. Patrzymy jednak na potencjał transportu szynowego szerzej, biorąc pod uwagę także rozwój sieci tramwajowej, jej modernizacji i budowy nowych linii – podkreśla prezydent Krupa. -Unijna perspektywa finansowa na lata 2014-2020 obejmuje zarówno inwestycje kolejowe, jak i tramwajowe, co w połączeniu z naszymi planami budowy centrów przesiadkowych, znacząco wpłynie na poprawę jakości życia mieszkańców Katowic i komfort naszych gości – dodaje prezydent Krupa.
Ze względu na położenie geograficzne i zasoby naturalne, śląska sieć kolejowa służy w dużym stopniu usługom towarowym. -Naszą troską są nie tylko ograniczenia tempa przewozów, ale przede wszystkim wąskie gardła na kolei. Śląsk to region o ogromnym potencjale, a środki UE z nowej perspektywy, to pokaźny zastrzyk finansowy, narzędzie do realnej zmiany. Wykorzystamy tę szansę, tak by poprawić warunki korzystania z tego rodzaju przewozów zarówno w części przewozów pasażerskich, jak i towarowych – podkreśla Stanisław Dąbrowa, wicemarszałek województwa śląskiego.
-Śląsk to szczególny region z najdłuższą i najgęstszą siecią eksploatowanych linii kolejowych. Problemem jest jednak niedostosowanie jakości tej infrastruktury do zmieniających się warunków gospodarczych, tempa przepływu usług i towarów – mówi Adrian Furgalski, wiceprezes zarządu w Zespole Doradców Gospodarczych TOR. -Połowa nadań towarów na kolej ma miejsce właśnie tutaj. Jeśli chcemy udrożnić wywóz polskiego węgla, średnia prędkość handlowa pociągów towarowych nie może wynosić jak obecnie 8 km/h – dodaje Furgalski.
-Wiele wąskich gardeł spowalniających prędkość przewozów towarowych na Śląsku związanych jest z fatalnym stanem rozjazdów kolejowych. Szacuje się, że w ciągu kolejnych 5 lat należałoby wymienić lub naprawić ok. 30% takich
konstrukcji. Utrzymanie obecnego tempa wymiany rozjazdów nie tylko nie zatrzyma degradacji infrastruktury, ale jeszcze ją pogłębi. Z pomocą może przyjść zastosowanie innowacyjnej technologii logistyki modularnej i autonomicznej zabudowy, dzięki której czas wymiany rozjazdu ulegnie skróceniu w stosunku do technologii tradycyjnych o 42%. Tak znaczące przyśpieszenie procesu wymiany rozjazdów pozwoli w krótszym czasie osiągnąć wyższą prędkość przewozów – tłumaczy Ryszard Leszczyński, prezes KZN Bieżanów.
Czy otwarta właśnie nowa perspektywa finansowa UE może wpłynąć na poprawę kolejowych przewozów towarowych w Polsce? Rozwój rynku kolejowych przewozów towarowych jest pochodną dynamiki rynków, które korzystają z kolejowych usług transportowych. W Polsce to przede wszystkim rynek węgla, kruszyw, koksu i produktów rafinacji ropy naftowej, wyrobów chemicznych oraz towarów przewożonych w kontenerach. Tempo wzrostu przewozów kolejowych zależy jednak także od licznych uwarunkowań, które sprawią, że kolej, zwłaszcza w relacji do przewozów drogowych, będzie – lub nie – atrakcyjnym środkiem transportu. PKP Polskie Linie Kolejowe realizują obecnie program "Udrożnienie podstawowych ciągów komunikacyjnych w ruchu towarowym na terenie Śląska". Obejmuje on łącznie 20 zadań. Został stworzony we współpracy z przewoźnikami towarowymi. Zakładane efekty programu to m.in. zwiększenie przepustowości poszczególnych linii nawet o ponad 50 procent i podwyższenie poziomu bezpieczeństwa przewozów towarowych.
Program pozwoli na podwyższenie średniej prędkości szlaków towarowych do 50-60 km/h. Koncentruje się na usprawnieniu ruchu wybiegającego na północny zachód z Gliwic w kierunku Kędzierzyna-Koźla oraz z Chorzowa na północ w
kierunku Tarnowskich Gór. Efektem prac będzie przekierowanie większej liczby składów towarowych przejeżdżających przez stację Katowice na linię obwodową na południe od Katowic.
Stacje Rybnik, Kędzierzyn Koźle, Racibórz, Chałupki i Zebrzydowice będą miały większą przepustowość, co pozwoli na zwiększenie liczby pociągów przejeżdżających przez nie w ciągu doby. Będzie to miało wpływ również na towarowe połączenia międzynarodowe. Składy transportujące węgiel będą mogły wyruszać poza region szybciej i z większą częstotliwością. Na Śląsku modernizacją objętych jest ok. 600 km torów. PLK już przeznaczyły na ten cel blisko 3 mld zł, a w najbliższych latach planują zrealizować inwestycje za kolejne 9 mld złotych. <.>
-
Tragiczny wypadek na DK11 Tworóg – Hanusek. Golf zderzył się z autobusem [ZDJĘCIA]
- Torebki Wittchen w Lidlu [WIDEO] Brały po 10 na raz. 269 zł sztuka. To dobra cena?
-
Makabra w Tychach! Mężczyzna zabił się wkładając petardę do ust! To samobójstwo? Są drugie zwłoki?
-
Nowe stadiony i hale sportowe w Śląskim [WIZUALIZACJE]