Śląska Partia Regionalna poza sejmikiem woj.śląskiego. Ruszyło szukanie przyczyn porażki [WIDEO]
Śląska Partia Regionalna nie wchodzi do sejmiku województwa śląskiego. Dla jej twórców to szok i porażka.
ZOBACZ KONIECZNIE: Czym żyją internety? TOP 5 newsów Silesia Flesz!
-Na kartach do głosowania znaleźliśmy się nie jako Śląska Partia Regionalna czyli ŚRP. Tak to zostało zarejestrowane. Rozpoznanie nas na karcie do głosowanie było szalenie utrudnione – mówi Henryk Mercik, Śląska Partia Regionalna.
Partia założona rok temu, zarejestrowana pięć miesięcy temu – nie została do końca rozpoznana przez wyborców wiernych Ruchowi Autonomii Ślaska. Teraz regionaliści zadają sobie jedno pytanie. -Czy to ryzyko, jakie podjęliśmy decydując się na start w formule ŚPR – mając niewiele czasu na wprowadzenie tej marki na rynek polityczny było zasadne? Gdyby RAŚ startował sam pod własnym szyldem zapewne obroniłby stan posiadania – uważa Jerzy Gorzelik, Śląska Partia Regionalna.
Stanu posiadania nie obronił również RAŚ w Radzie Miasta w Katowicach – tu dwójka radnych z poprzednie kadencji nie dostała się do rady pod szyldem Śląskiej Partii Regionalnej. -Nie ma złości na decyzję – jest czas na zastanowienie się co poszło nie tak i wyciągnąć wnioski. Tak, aby znaleźć siły na kolejne wybory i inne działania poza radą. Ale na pewno będziemy obecni w przestrzeni miasta – mówi Marek Nowara, Śląska Parta Regionalna.
Śląska Partia Regionalna nie zamierza jednak poprzestać na wyborach samorządowych i nie wyklucza startu w wyborach parlamentarnych.
(Monika Herman)
