Śląskie: Choinki dla honorowych dawców krwi
Choinka za dobry uczynek. Dzisiaj wyjątkowy prezent otrzymywali honorowi dawcy krwi. Niektórym oddawali ją po raz pierwszy.
-W końcu mogłam komuś pomóc. Już wcześniej próbowałam, ale nie wychodziło, bo moja żyła nie chciała współpracować. W końcu się udało i jestem bardzo zadowolona, że jeszcze przed świętami ta krew się komuś przyda – mówi Weronika, honorowy dawca krwi.
Pani Weronika była mile zaskoczona, bo otrzymała w prezencie świąteczne drzewko. Leśnicy po raz kolejny przygotowali wraz z Regionalnymi Centrami Krwiodawstwa i Krwiolecznictwa akcję „Choinka za życie”.
–Pochodzą z choinkowych plantacji. One najczęściej są zakładane pod liniami wysokiego napięcia. Tam jest więcej miejsca, żeby mogły nabierać lepszych kształtów, miały gęstsze igły i żeby były po prostu ładniejsze – mówi Tadeusz Kiedrzyn, Nadleśnictwo Świerklaniec.
W okresie świątecznym nie brakuje dawców krwi. Jednak krwiodawstwo trzeba promować, bo tego leku nigdy nie jest za dużo.
-Każdą ilość jesteśmy w stanie przekazać. Dlatego, że krew jest ważna przez 42 dni. A to jest taki czas, że ta ilość donacji, która jest u nas składowana przez dawców, potrafi być systematycznie do szpitali przekazywana – mówi Izabela Trepka, zastępca dyrektora ds. medycznych, RCKiK Katowice.
Żeby krwi nigdy nie brakowało, potrzeba wielu dawców. Nieprzekonanych może zachęcić również to, że w dalszym ciągu dawcom przysługuje dodatkowy wolny dzień od pracy.
Łukasz Kądziołka/red.mps