Śląskie: Jeden dzień i dwa śmiertelne wypadki
Seria śmiertelnych wypadków na drogach w województwie śląskim. W ciągu tylko jednego dnia zginęły dwie młode osoby. Policjanci odnotowali wzrost liczby zdarzeń z udziałem rowerzystów i motocyklistów. Jesień to też czas, gdy bardziej zagrożeni są piesi.
Jednego dnia na drogach doszło do dwóch tragicznych wypadków. Najpierw 22-latka na rowerze w Lublińcu zginęła pod kołami ciężarówki. Również w czwartek, po południu, na Drogowej Trasie Średnicowej w Rudzie Śląskiej wypadku nie przeżył motocyklista. Jego ciało znajdowało się daleko od pojazdu.
Wszystko wskazuje na to, że mieszkaniec Zabrza przewrócił się z powodu nadmiernej prędkości. Od świadków i z materiałów, które posiadamy, wiemy, że mężczyzna ten przed samym zdarzeniem wyprzedzał samochody z różnych stron – mówi asp.szt. Arkadiusz Ciozak, KMP Ruda Śląska.
Motocykliści sezonu jeszcze nie zakończyli, ale powinni wziąć pod uwagę, że to już nie środek lata. Warunki na drodze są gorsze, więc tych zdarzeń mamy więcej. Droga jest rano śliska, mamy też ciemno – mówi mł. asp. Arkadiusz Chudy, Wydział Ruchu Drogowego, KWP w Katowicach.
Tylko od początku października policjanci w województwie interweniowali 16 razy w związku ze zdarzeniami, w których udział brali rowerzyści i motocykliści.
Autor: Łukasz Kądziołka