Horror podróżnych i już ponad 2 godziny opóźnienia! W Zawierciu od składu pociągu TLK Sztygar do Wrocławia odczepiono zepsutą lokomotywę. Awaria jest na tyle poważna, że opóźnienie przekroczyło 130 minut, a pasażerów do Katowic musiał zawieźć na inne połączenie zastępczy transport.
TOP 5 Silesia Flesz: Uzbierali w internecie dla okradzionej 99-latki PÓŁ MILIONA!
TOP 5 Silesia Flesz – premiera w niedzielę 19:50 w Telewizji TVS
Awaria pociągu miała miejsce w czwartek, 26 września popołudniu. Na stacji Zawiercie od pociągu TLK „Sztygar:” jadącego do Wrocławia trzeba było odczepić lokomotywę po tym, jak defektowi uległo jedno z kół. O awarii poinformowali nas pasażerowie, którzy na dobre utknęli w Zawierciu na stacji w zepsutym pociągu.
Opóźnienie sięgnęło już 130 minut. Jak poinformowali nas przedstawiciele PKP Intercity, pasażerów z feralnego pociągu przesadzono do pociągu Kolei Śląskich, jadącego do Katowic. -Stamtąd, ci którzy jadą dalej niż Katowice – będą mogli kontynuować podróż innym pociągiem – powiedziała nam Katarzyna Grzduk, rzecznik prasowy PKP Intercity.
Na razie nie wiadomo dokładnie, co spowodowało defekt lokomotywy, który unieruchomił pociąg TLK w Zawierciu. Ze wstępnych ustaleń wynika, że mogło to być poluzowanie obręczy jednego z kół lokomotywy.
Informację, zdjęcia oraz wideo przesłał nam Paweł. Dziękujemy.
autor: Wojciech Żegolewski/Natalia Bajor
