reklama
Silesia Flesz najnowsze informacjeTVS VIDEOWYPADKI

Śląskie: Niebezpiecznie na przejściach dla pieszych WIDEO

Od początku roku śląscy policjanci odnotowali 312 zdarzeń na przejściach dla pieszych i wciąż liczba ofiar pozostaje wysoka. W tym roku zginęło osiem osób. Gminy starają się polepszać sytuację na przejściach, doświetlając i dodając na nich interaktywne znaki. Jednak brawura kierowców i lekceważenie przepisów nie pomagają. O czym świadczy potrącenie dwóch chłopców w Rudzie Śląskiej.

Wciąż poszukiwany jest kierowca, który uciekł. 

Skrzyżowanie ulic Głównej i Bytomskiego w Rudzie Śląskiej. To na tym przejściu we wtorek 16 lipca doszło do potrącenia dwójki dzieci…
-Dwóch chłopców, jedenastolatka i ośmiolatka na wyznaczonym miejscu dla pieszych. Na szczęście chłopcy bez obrażeń wrócili do domów. Co najgorsze w tym wszystkim, kierowca odjechał z miejsca zdarzenia. Z tego co ustaliliśmy to był to czarny sedan. Chłopcy zapamiętali, że kierujący miał brodę, a pasażerką była kobieta ubrana cała na biało – mówi podinsp. Mariusz Kurek, Wydział Ruchu Drogowe KMP w Rudzie Śląskiej.

reklama

Potrąceń w Rudzie Śląskiej było więcej. W kwietniu na ulicy Głównej ofiarą była 39-letnia kobieta. W lutym na ulicy Piastowskiej została potrącona 55-latka idąca z psem. Rudzki magistrat stara się poprawić sytuację. Tylko w tym roku zainwestuje 125 tys. na doświetlenie przejść.
-W ramach tego projektu będą też prowadzone zajęcia dla dzieci i przedszkolaków, jak bezpiecznie przemieszczać się na przejściach dla pieszych. Przy tych przejściach znajduje się szkoła, dlatego chcemy zadbać o edukację najmłodszych. Poza tym kilka lat temu z budżetu obywatelskiego powstały tzw. „kocie oczka”, które zaświecają się w momencie, gdy ktoś wejdzie na przejście – mówi Krzysztof Piecha, Urząd Miasta Ruda Śląska.

Powiązane artykuły

Interaktywne rozwiązania.

W Dąbrowie Górniczej postawiono na interaktywne rozwiązania – „Zachowaj szczególną ostrożność, zatrzymaj się, że nikt nie nadjeżdża.” 
W Rybniku zdecydowano się na napisy „Stój, patrz, żyj” z liczbą osób poszkodowanych w wypadkach danych przejściach. Ciekawe rozwiązanie pojawiło się również w Bytomiu.
-Staramy się stosować innowacyjne oznakowanie tymczasowe. Montujemy przy takich przejściach dla pieszych odblaskowe ludziki. To jest takie rozwiązanie, które ma poprawić szczególnie w porze nocnej widoczność przejścia dla pieszych i zmusić kierowcę do zdjęcia nogi z gazu – mówi Małgorzata Węgiel-Wnuk, Urząd Miasta w Bytomiu.
Bo mimo że obowiązujące przepisy nakazują kierowcom zatrzymanie się przed przejściem, to  policyjne statystyki pokazują brawurę i lekceważenie prawa. Tylko w tym roku doszło do 312 zdarzeń na przejściach, w których zginęło osiem osób. Choć przepisy prawa są po stronie pieszych, to policja i tak apeluje o zachowanie bezpieczeństwa.

reklama

-Najlepiej nawiązać kontakt wzrokowy z kierowcą, wtedy mamy pewność, że on nas widzi. Ja jako policjant nie wchodzę na przejście, dopóki nie widzę, że kierowca się zatrzymał. Zawsze jest moment, że kierowca może być zamyślony lub skupi się na czymś innym i na nie zauważy – mówi mł. asp. Arkadiusz Chudy, Wydział Ruchu Drogowego KWP w Katowicach.
Policja apeluje o zachowanie ostrożności przy przejściach, a funkcjonariusze z Rudy Śląskiej wciąż poszukują kierowcy, który jadąc czarnym sedanem we wtorek 16 lipca, potrącił nieletnich.

reklama

Powiązane artykuły

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Back to top button