Śląskie: Poczta Polska się nie poddaje. Miasta dostały kolejne maile z prośbą o nasze dane!
Do samorządów trafiły kolejne maile od Poczty Polskiej. Prośba – ta sama co poprzednio – udostępnienie takich informacji jak numery PESEL, imiona, nazwiska i pełne adresy mieszkańców. Tym razem jednak mail opatrzony został podpisem kwalifikowanym.
Kryminalne seriale w TVS! Zobaczcie „Prawo i porządek” oraz „Napisała: Morderstwo”
To jednak na zdanie samorządowców nie wpłynęło. Władze Rudy Śląskiej swoją wcześniejszą decyzję podtrzymują – danych mieszkańców nie zamierzają przekazywać.
-Nie zrobimy tego z kilku powodów. Pierwszy jest taki, że w świetle obowiązującego prawa wciąż to my, samorządy, jesteśmy odpowiedzialni za organizację i prawidłowy przebieg wyborów w Polsce. Nikt nas z tego ustawowego obowiązku do tej pory nie zwolnił. To jest jedno. Po drugie Poczta Polska powołuje się na pisemne polecenie premiera Mateusza Morawieckiego, które zostało podpisane 16 kwietnia a ustawa, na którą w tym poleceniu premier powołuje się weszła w życie 18 kwietnia, więc uważamy że to polecenie jest bezprzedmiotowe – mówi Krzysztof Mejer, wiceprezydent Rudy Śląskiej.
Władze Rudy Śląskiej zwracają także uwagę na przepisy dotyczące ochrony danych osobowych, które według nich nie zwalniają prezydentów, burmistrzów czy wójtów z odpowiedzialności karnej za udostępnienie danych mieszkańców. Samorządowcy przekonują, że trudno przesądzić co stanie się z danymi osobowymi mieszkańców po przekazaniu ich Poczcie Polskiej.
-Naszym zdaniem Poczta Polska w tej chwili nie ma żadnych podstaw prawnych, aby ubiegać się i prosić o takie dane. Nie ma podstaw dlatego, że to wszystko się dzieje jeszcze na poziomie senatu w związku z tym nie ma rozporządzeń prawnych na podstawowe, których mogłaby do nas się o takie dane zwracać. W związku z tym nie mamy zamiaru w tej chwili tych danych Poczcie Polskiej przekazywać – uważa Rafał Łysy, rzecznik prasowy Urzędu Miejskiego w Sosnowcu.
Czy samorządowcom coś grozi za nieudostępnienie danych? Według ekspertyzy zamówionej przez Związek Miast Polskich – nie.:
Nieudostępnienie danych w trybie art. 99 ustawy SARS lub udostępnienie ich po terminie określonym w tym przepisie nie może stanowić samoistnej podstawy do zastosowania któregokolwiek ze środków nadzoru określonych w ustawie o samorządzie gminnym.
Na wykonanie spisu samorządy dostały dwa dni robocze. W opinii prawnej można przeczytać, że „nie sposób oczekiwać, aby w tak krótkim czasie możliwym było przygotowanie odrębnego spisu czy rejestru zawierającego kompilację różnego rodzaju danych posiadanych przez adresata wniosku”.
W opublikowanym przez Pocztę Polską pod konie ubiegłego tygodnia komunikacie można przeczytać, że spółka uprawniona jest do przetwarzania danych obywateli wyłącznie w celu, w jakim otrzymała te dane, a więc organizacji wyborów prezydenckich. Poczta Polska zapewnia przy tym, że przykłada najwyższą wagę do ochrony danych osobowych.
autor: Sandra Hajduk
200 osób wygrało walkę z koronawirusem w województwie śląskim
Strażacy dogaszają ogromny pożar lasów pod Częstochową. Straty ogromne! [WIDEO]
Piłkarska ekstraklasa: Plan powrotu na boiska zaakceptowany. Kibice już zacierają ręce!