Szkielet w piwnicy w Sławkowie. Policjanci zatrzymali 47-latka podejrzanego o zabójstwo swojego znajomego. Do zbrodni doszło 10 lat temu. Zebrany w sprawie materiał dowodowy pozwolił na przedstawienie sprawcy zarzutu zabójstwa. Jest też tymczasowy areszt i perspektywa dożywotniego pozbawienia wolności.
W lutym br. przypadkowa osoba znalazła ludzki szkielet w piwnicy jednego z pustostanów w Sławkowie. O fakcie poinformowała służby.
Przeprowadzone badania potwierdziły, że są to szczątki 72-letniego mężczyzny, a wszelkie ślady wskazywały, że mogło dojść do zabójstwa. Do zbrodni miało dość w 2014 roku.
Śląscy kryminalni ustalili, że mężczyzna zamieszkiwał kiedyś w tym budynku. Około 10 lat temu sąsiedzi przestali go jednak widywać, a znajomy, z którym zajmował wspólne mieszkanie, odpowiadał wtedy wszystkim, że jego kolega wrócił do rodziny na Mazury. Po pewnym czasie 47-letni Adam R. opuścił zajmowane mieszkanie w pustostanie.
Po odnalezieniu szczątek mężczyzny, ustaleniu danych faktów oraz zebraniu materiału dowodowego policjanci zatrzymali prowadzącego koczowniczy tryb życia 47-letniego Adama R. Do zatrzymania podejrzanego doszło pod koniec sierpnia 2024 roku na terenie Ząbkowic.
Adam R. usłyszał zarzut zabójstwa i został tymczasowo aresztowany. Grozi mu dożywocie.
